Kim Ty Jesteś?

Pod twoim nieprzeniknionym wzrokiem

uginam się.

Enigmatyczny i porywający

pozwalasz mi na dotyk.

 

Ja, ciężka jak ołów,

ty zaś, lekki i zwiewny

jak ta baletnica unosząca się w rytm melodii.

 

Bezgraniczny błogostan w prezencie od ciebie otrzymuję, ale ty jak zwykle nic w zamian nie oczekujesz.

Po prostu jesteś.

 

Gdy promyki słońca padają na korony twych drzew, ja sama się ogrzewam.

A gdy czuję zapach twoich kwiatów,

widzę tę wiosnę, co nigdy nie przeminie

 

Kim ja dla ciebie jestem?

Ja, nic nie znacząca w tej otchłani zwanej galaktyką.

Kim ty, nieustannie zwalający mnie z nóg, jesteś?

Ty jesteś wszystkim.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania