butelkarzodkiewek - nie śmiem konkretnie (niektórzy się obrażają i może słusznie - nie wiem), w każdym razie zlikwidowałabym nadmierne rozstrzelenie, prowadząc myśli płynniej, nawet kosztem paru dłuższych wersów. Bo teraz wygląda nieco jakby maszyna podzieliła Ci utwór na wersy.
Z wielkim wyczuciem, z podziwem dla Kingi - napisany wiersz.
Widać, że wcześnie ją wzywali... ile traumy w pozornie neutralnym stwierdzeniu.
Włosy... onkologia.
Kurczee, naprawdę aż przeleciałem komentarze, żeby obaddać komu nie smakowało, bo średnia na to wskazuje.
Dla mnie bardzo ciekawy, dobrze napisany utwór.
Piątkuję.
Komentarze (32)
Pozdrawiam.
Widać, że wcześnie ją wzywali... ile traumy w pozornie neutralnym stwierdzeniu.
Włosy... onkologia.
Wiersz mocny i piękny jak dziewczynka.
Dla mnie bardzo ciekawy, dobrze napisany utwór.
Piątkuję.
Spodobały mi się użyte metafory, pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania