Klatka i klucz

Rano czarna kawa

Wieczorem tanie wino

Tak żyje młode miasto

Tak te chwile prędko płyną

 

Jak psy na uwięzi

Chodzą ulicami

Między domem a praca

Między sobą a formami

 

Gdzieś pomiędzy biurko

Jest jakby więzieniem

Osiem godzin w łagrze

Pod pieniędzmi cieniem

 

Satysfakcja żadna

Nie ma też spełnienia

Tylko czas ucieka

Brak go na marzenia

 

Kiedyś większość powie

Żal mi chwil straconych

Żal braku miłości

przyjaciół niedocenionych

 

A mnie żal tych osób

Wszystkich młodych ludzi

Którym tylko miłość

Serce ze snu zbudzi

 

Szara brudna masa

Już i mnie dotknęła

Staram się być inna

Zgrywać bohatera

 

Bo czy ja tak muszę

Czy ten system zdoła

Zmienić każdy kruszec

Toczyć schemat koła

 

Pewnie dałby radę

Siłę ma i moc

Lecz póki jesteś obok

razem przejdźmy

przez ten życia mrok

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • betti 29.12.2017
    ''Czarny chleb i czarna kawa,
    Opętani samotnością,
    Myślą swą szukają szczęścia,
    Które zwie się wolnością...''

    Gdyby to w takim klimacie utrzymane, to byłoby nawet świetne, a tak tylko jakiś niesmak i niedosyt. Rym chwilami siada, rym też jest albo go nie ma...
  • betti 29.12.2017
    rytm siada - korekta.
  • little girl 29.12.2017
    No takie dołujące, ale prawdziwe. Czasem trudno jest się wyrwać ze schematu, zwłaszcza, gdy nikt od nas tego nie oczekuje.
    "Gdzies pomiędzy biurko" - Gdzieś
    "Nie ma tez spełnienia' - też
    "Bo czy ja tez tak musze" - II -
  • Zagubiona 29.12.2017
    Najbardziej spodobała mi się czwarta strofa:
    "Satysfakcja żadna
    Nie ma tez spełnienia
    Tylko czas ucieka
    Brak go na marzenia"
    "Bo czy ja tez tak musze" - *muszę
    Co do samej treści, mnie się podoba, sens jest, spójność. Jednak czegoś, jakiegoś BUM mi brakuje, dlatego ode mnie mocna 4. Powodzonka! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania