Klepsydra Czasu

Autor

Marcin Elsner

 

Dzierżysz kielich, wieniec, perły,

w zatraceniu jastrzębim wzrokiem pozdrawiasz księżyc,

nigdy nie czekasz na werdykt,

dyrygent życzeń to sumienie zamknięte w sakiewce,

z głębin oblicza rozterek nadstawiasz policzek,

by wśród lusterek zobaczyć boginie,

zwierciadło odsłania chryzantemy,

oplatające serce w bitwie o następne uderzenie,

gdzieś w środku przemawia z precyzją nauczyciel,

że nawet złudzenie się starzeje,

wybierz podróż na skrzydłach przeznaczenia,

mówiąc wszystkim skarbom żegnajcie,

wahadło zegara rozprasza w rozkwicie priorytet poświęceń,

robiąc z życia huśtawkę,

wczorajsze problemy przysłania margines zniekształceń,

jak wiele z tych uliczek,

relikwie łaski w postaci kropelek i ziarenek,

których przypadło być niewolnikiem,

to nie pojedynek przekonania,

jesteś tak głodna, że wystarczyłby ci ogryzek,

dzięki klepsydrze czasu uczynię cię młodą,

słysząc twój głos w ostatniej modlitwie.

 

Podoba ci się wiersz?

Zostaw coś po sobie :)

http://www.eelsi.pl

"Dziękuję i Pozdrawiam"

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania