- Autor: Majeczuunia Czytano 692 razy Data dodania: 12.07.2015
Średnia ocena: 4.3 Głosów: 6
Zaloguj się, aby ocenić26
Komentarze (21)
Anonim12.07.2015
Omg, śmiechłam XD Padłam kilka razy ;) Masz świetne poczucie humoru, Majka!
Jedynie drobne potknięcia, które łatwo można poprawić ;) I te kropki! XD
Co ja jeszcze mogę dodać... Na Pokolenie Idiotów zawsze jestem chętna ^^ Fajnie, że udało ci się coś dodać :D Miłych wakacji!
5/5
Za dużo błędów stylistycznych, typu: ,,ale'' nie powinni stać na początku zdania, w opowiadaniach. Z kolei ,,się'' nie powinni być na końcu, bo to po prostu nie ładnie... no i literówki, które były pewnie poprawione autokorektą, a autokorektę też trzeba sprawdzać ,,Na te słowa obruszam się'' ... chyba chodziło Ci o ,,oburzam" wiec zdanie powinno wyglądać: ,,Oburzam się na te słowa".
Szukamłem, zamiast szukałem.
Przecinki też w niektórych miejscach poszły w długą. Myślniki, po których nie ma niczego.
Jeśli ktoś się śmieje, to nie powinniśmy pisać "hehehe" tylko po prostu "zaśmiał się".
Co do samej treści, pomysłu - mi się średnio podobało, wręcz powiedziałbym, że się nie podobało. Dałbym 2, ale nie mogę od trzynastolatki wymagać tego, co od dwudziestopięciolatka, więc dam 3.
Anonim12.07.2015
"Za dużo błędów stylistycznych, typu: ,,ale'' nie powinni stać na początku zdania, w opowiadaniach." - Tu akurat nie do końca się zgadzam. Narracja pierwszoosobowa ma swoje prawa. Choć lepiej, by były w dialogach nie opisach. Jednak jeśli zdanie ma sens to jak dla mnie w porządku. Choć może się mylę. Jeszcze się podpytam kogoś.
" Z kolei ,,się'' nie powinni być na końcu, bo to po prostu nie ładnie..." Tutaj tak, mi też się to nie podoba, ale nie zawsze da się nie kończyć zdań na "się". Miejscami jest to niezbędne.
"Na te słowa obruszam się'' ... chyba chodziło Ci o ,,oburzam" wiec zdanie powinno wyglądać: ,,Oburzam się na te słowa". - Tutaj akurat nie wiem, więc daruję sobie komentarz.
Literówki - spoko, mówiłam już to. Wiem jednak, że Majka ma mało czasu na poprawki.
Co do przecinków sama często mam z nimi problem, ale zauważyłam, że ty nie mniejszy.
"Jeśli ktoś się śmieje, to nie powinniśmy pisać "hehehe" tylko po prostu "zaśmiał się"." - Tutaj również się zgadzam, choć szczerze nie rzuciło mi się to w oczy. Niemniej jest to błąd.
Ekler, nie oglądałeś anime, więc to pewnie dlatego ci się nie podoba. Pamiętaj, że to fanfiction i jak dla mnie bardzo udany. Historia mnie tak wciągnęła, że ciężko było mi zapamiętać błędy.
@Shiroi - jeśli już coś piszę, to nie biorę sobie tego z nieba. To były zalecenia, nie reguły. Powinnaś mówić pierwsza ,,dzień dobry" starszy, bo to ładnie wygląda i jest taka niepisana zasada, ale nie jest to reguła obowiązkowa. Chciałaś się kogoś popytać, to zapytajmy się profesora Bańko.
,,Zaleca się umieszczanie się przed czasownikiem, nie zaleca się stawiania się na końcu zdania. Są to jednak zalecenia, nie reguły, muszą zatem ustąpić regułom, gdy te są z nimi sprzeczne. Silna reguła mówi, że nie wolno umieszczać się w pozycji akcentowanej, ponieważ słowo to jest tzw. enklityką (przyłącza się akcentowo do poprzedniego wyrazu). Stąd wynika w szczególności, że się nie może się pojawić na początku zdania. I dlatego mówimy „Obudź się” (nie „Się obudź”), mimo że końcowa pozycja się nie jest polecana.
Jeśli chcemy położyć akcent na się, to musimy je zamienić na siebie, np. „Spójrz na siebie”.''
Mirosław Bańko
Spójniki też nie powinny stać na początku zdania, bo...są to spójniki. Jednak jest to zalecenia, bo nie ma reguły zakazującej tego.
Jest bardzo mało słów, od których nie można zaczynać zdań, ale grupa od których nie powinno ich się zaczynać, jest już troszeczkę liczniejsza.
,,W zasadzie nic nie zakazuje nam umieszczać spójnik na początku zdania. Swoboda ta, jeśli jest nadużywana, może się jednak zamienić w manierę. Co więcej, są spójniki, których dobry zwyczaj każe używać wewnątrz zdania: bowiem, zaś, ale i natomiast.''
Ekler, a co uważasz o "No więc" na początku zdania? Wiem że jest to niby błąd, ale nie umiem skoncić zdania które ma sens i "No więc" w środku. Poza tymi dwoma i upomnieniem że się tak nie robi. Więc kiedy używać?
Anonim12.07.2015
Wolę się podpytań kogoś kogo znam. Poza tym jakbyś nie zauważył - zgodziłam się w kilku miejscach. Głównie w tych przez ciebie wymienionych. Pozwól, że przeanalizuję twoje spostrzeżenia jutro, bo dzisiaj spałam zaledwie dwie godziny, więc w wielu miejscach mogę się mylić. Jak już mówiłam - podpytam.
Hm... Nie zgodziłam się z tobą i od razu poleciały u mnie jedynki... Przypadek? Nie sądzę. (Żeby nie było - nie mówię, że to ty.)
@Slugalegionu - to chyba zależy od kontekstu. Ciężko tak w ciemno powiedzieć. Jeśli Ci przeszkadza, to ,,no więc" bo ni w dupę, ni w oko tam nie pasuje, to spróbuj z niego zrezygnować.
Np. Zamiast: Chciałem zapłacić za zakupy, zabrakło mi jednak gotówki. No więc musiałem odłożyć kilka produktów.
To: Chciałem zapłacić za zakupy, zabrakło mi jednak gotówki. Musiałem, więc odłożyć kilka produktów.
@Shiroi - widocznie anonimowy hejter uwziął się nie tylko na mnie. Olej.
Anonim12.07.2015
@Ekler - jakoś nie widziałam, żeby ostatnimi czasy ktoś uwziął się na twoje teksty. Poza tym nastąpiły przed chwilą masowo, po tym jak nie do końca się z tobą zgodziłam. Miłoby było, by te osoby (bo jest więcej niż jedna) się odezwały.
Sorka, Majka :(
A moga wszyscy zamilknac i dac wyrazac swoje opinie, zamiast pluc kwasem? Shiro, moglabys?
Anonim12.07.2015
Czy ja spluwam kwasem na Eklera? Po prostu powiedziałam to co słyszałam. Nie oznacza to, że go atakuję. Ekler jeśli poczułeś sie przeze mnie zaatakowany to przepraszam.
Dobra, okej. Koniec debaty, idziemy na Pawełka? Czy będziemy ciągle tu sterczeć i robić bezsensowną rozpierduchę?
Anonim12.07.2015
Ja dam 4, chociaż kompletnie się na tym nie znam... Rozumiem styl raczej surowy i potoczny, ale to fanfic z anime, jakieś bardziej rozległe opisy po prostu by tu nie pasowały.
Co do "ale" na początku zdania to jest to poprawne pod warunkiem, że "ale" kontynuuje sens poprzedniego zdania. Rzeczywiście w opowiadaniach bardzo rzadko zaczyna się zdanie od tego słowa, chyba że w dialogach.
Zdania nie powinny być zakończone na "się" jest to po prostu brzydkie, kiedy się na to patrzy. I jest to taka konstrukcja, które przerywa w myślach "ciąg" czytania, a wzrok przeskakuje z powrotem spojrzeć jeszcze raz bo coś mu "nie pasi". "Na te słowa obruszam się" - w tym wypadku mogło mieć to sens, jeśli autorka zrobiła to celowo, żeby przełamać barierę zdania i urozmaicić styl.
"Jeśli ktoś się śmieje, to nie powinniśmy pisać "hehehe" tylko po prostu "zaśmiał się" - no właśnie tu się nie zgadzam. A przynajmniej nie całkiem. Zieliński, ten od pomnika cesarzowej bardzo zwinnie wstawia wszędzie te swoje heheszki i powiem szczerze czyta się to czasami o wiele lepiej. Tu mały fragment: "...lecz gesty i intonacja powinny ją przekonać, że jej rozmówcy należą do ludzi kulturalnych. Ha, ha." do wyboru z "..lecz gesty i intonacja powinny ją przekonać, że jej rozmówcy należą do ludzi kulturalnych - zaśmiała się/zażartowała" Rozumiem jednak że śmiechanie nie w każdym wypadku pasuje.
Jak wspominałem daje 4, nie znam się na fanfikszyn, ale dialogi mi się podobały, takie typowe, bez udziwnień. Dało się przeczytać, fajne, lekkie miła odskocznia :)
Komentarze (21)
Jedynie drobne potknięcia, które łatwo można poprawić ;) I te kropki! XD
Co ja jeszcze mogę dodać... Na Pokolenie Idiotów zawsze jestem chętna ^^ Fajnie, że udało ci się coś dodać :D Miłych wakacji!
5/5
Szukamłem, zamiast szukałem.
Przecinki też w niektórych miejscach poszły w długą. Myślniki, po których nie ma niczego.
Jeśli ktoś się śmieje, to nie powinniśmy pisać "hehehe" tylko po prostu "zaśmiał się".
Co do samej treści, pomysłu - mi się średnio podobało, wręcz powiedziałbym, że się nie podobało. Dałbym 2, ale nie mogę od trzynastolatki wymagać tego, co od dwudziestopięciolatka, więc dam 3.
" Z kolei ,,się'' nie powinni być na końcu, bo to po prostu nie ładnie..." Tutaj tak, mi też się to nie podoba, ale nie zawsze da się nie kończyć zdań na "się". Miejscami jest to niezbędne.
"Na te słowa obruszam się'' ... chyba chodziło Ci o ,,oburzam" wiec zdanie powinno wyglądać: ,,Oburzam się na te słowa". - Tutaj akurat nie wiem, więc daruję sobie komentarz.
Literówki - spoko, mówiłam już to. Wiem jednak, że Majka ma mało czasu na poprawki.
Co do przecinków sama często mam z nimi problem, ale zauważyłam, że ty nie mniejszy.
"Jeśli ktoś się śmieje, to nie powinniśmy pisać "hehehe" tylko po prostu "zaśmiał się"." - Tutaj również się zgadzam, choć szczerze nie rzuciło mi się to w oczy. Niemniej jest to błąd.
Ekler, nie oglądałeś anime, więc to pewnie dlatego ci się nie podoba. Pamiętaj, że to fanfiction i jak dla mnie bardzo udany. Historia mnie tak wciągnęła, że ciężko było mi zapamiętać błędy.
,,Zaleca się umieszczanie się przed czasownikiem, nie zaleca się stawiania się na końcu zdania. Są to jednak zalecenia, nie reguły, muszą zatem ustąpić regułom, gdy te są z nimi sprzeczne. Silna reguła mówi, że nie wolno umieszczać się w pozycji akcentowanej, ponieważ słowo to jest tzw. enklityką (przyłącza się akcentowo do poprzedniego wyrazu). Stąd wynika w szczególności, że się nie może się pojawić na początku zdania. I dlatego mówimy „Obudź się” (nie „Się obudź”), mimo że końcowa pozycja się nie jest polecana.
Jeśli chcemy położyć akcent na się, to musimy je zamienić na siebie, np. „Spójrz na siebie”.''
Mirosław Bańko
Spójniki też nie powinny stać na początku zdania, bo...są to spójniki. Jednak jest to zalecenia, bo nie ma reguły zakazującej tego.
Jest bardzo mało słów, od których nie można zaczynać zdań, ale grupa od których nie powinno ich się zaczynać, jest już troszeczkę liczniejsza.
,,W zasadzie nic nie zakazuje nam umieszczać spójnik na początku zdania. Swoboda ta, jeśli jest nadużywana, może się jednak zamienić w manierę. Co więcej, są spójniki, których dobry zwyczaj każe używać wewnątrz zdania: bowiem, zaś, ale i natomiast.''
Ekler - dzięki za korektę, ale dziwi mnie, czemu tu zajrzałeś, skoro historii nie śledzisz, ale to twój wybór.
Hm... Nie zgodziłam się z tobą i od razu poleciały u mnie jedynki... Przypadek? Nie sądzę. (Żeby nie było - nie mówię, że to ty.)
Np. Zamiast: Chciałem zapłacić za zakupy, zabrakło mi jednak gotówki. No więc musiałem odłożyć kilka produktów.
To: Chciałem zapłacić za zakupy, zabrakło mi jednak gotówki. Musiałem, więc odłożyć kilka produktów.
@Shiroi - widocznie anonimowy hejter uwziął się nie tylko na mnie. Olej.
Sorka, Majka :(
Co do "ale" na początku zdania to jest to poprawne pod warunkiem, że "ale" kontynuuje sens poprzedniego zdania. Rzeczywiście w opowiadaniach bardzo rzadko zaczyna się zdanie od tego słowa, chyba że w dialogach.
Zdania nie powinny być zakończone na "się" jest to po prostu brzydkie, kiedy się na to patrzy. I jest to taka konstrukcja, które przerywa w myślach "ciąg" czytania, a wzrok przeskakuje z powrotem spojrzeć jeszcze raz bo coś mu "nie pasi". "Na te słowa obruszam się" - w tym wypadku mogło mieć to sens, jeśli autorka zrobiła to celowo, żeby przełamać barierę zdania i urozmaicić styl.
"Jeśli ktoś się śmieje, to nie powinniśmy pisać "hehehe" tylko po prostu "zaśmiał się" - no właśnie tu się nie zgadzam. A przynajmniej nie całkiem. Zieliński, ten od pomnika cesarzowej bardzo zwinnie wstawia wszędzie te swoje heheszki i powiem szczerze czyta się to czasami o wiele lepiej. Tu mały fragment: "...lecz gesty i intonacja powinny ją przekonać, że jej rozmówcy należą do ludzi kulturalnych. Ha, ha." do wyboru z "..lecz gesty i intonacja powinny ją przekonać, że jej rozmówcy należą do ludzi kulturalnych - zaśmiała się/zażartowała" Rozumiem jednak że śmiechanie nie w każdym wypadku pasuje.
Jak wspominałem daje 4, nie znam się na fanfikszyn, ale dialogi mi się podobały, takie typowe, bez udziwnień. Dało się przeczytać, fajne, lekkie miła odskocznia :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania