Imitakle - imitacje, wersje wielokrotne fikcyjnych bohaterów książki tu składają się na wątek rozdziału. Męczenie jednego Floriana przez Autora to rzeczywiście pryszcz, trzeba sadyście było umęczyć wszystkie fikcyjne postaci.... :)
Arcyciekawy pomysł ontologii bytów fikcyjnych.
Zasłania po trosze podarowane im koszmary. No i styk świata imitakli (-ów?) ze zdarzeniami reala, zmodyfikowanymi oczywiście.
Ohydy sporo, trzeba ostrzec bardziej wrażliwych. Niby pełna wiedza, że to fikcja, ale nawet postaciom z Floriańskiej baśni nie powinno się tego robić. Nawet jeśli niby sami sobie te koszmary stwarzają.
Bardzo ciekawe neologizmy.
Spłukałeś ze światła również czytelnika.
5.
Komentarze (2)
Arcyciekawy pomysł ontologii bytów fikcyjnych.
Zasłania po trosze podarowane im koszmary. No i styk świata imitakli (-ów?) ze zdarzeniami reala, zmodyfikowanymi oczywiście.
Ohydy sporo, trzeba ostrzec bardziej wrażliwych. Niby pełna wiedza, że to fikcja, ale nawet postaciom z Floriańskiej baśni nie powinno się tego robić. Nawet jeśli niby sami sobie te koszmary stwarzają.
Bardzo ciekawe neologizmy.
Spłukałeś ze światła również czytelnika.
5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania