Koala-1.

1.

 

Coś ściska mnie za gardło.

Walczyć z tym chyba nie warto.

 

Coś zamyka moje oczy

Coś za mną nieustannie kroczy.

 

Siedzę na fotelu, udając Koalę,

Znam ją czy nie znam jej wcale?

 

Palę papieros, za papierosem,

nie lubię posługiwać się własnym głosem.

 

Popijam wodę i kreślę wersy,

umysł mój jakby staję się lżejszy.

 

Przelewam na kartki cały swój strach,

tak by mnie nawiedził mnie on w snach.

 

Ktoś zapyta jak życie mija.

Lepiej, żeby zamilkł

To tylko chwila.

 

Chwila co przeminie jak zieleń wiosny i lata,

chwila co już nigdy nie wraca.

 

Dlaczego siedzę?

Dobre pytanie.

Jak co wieczór mózgu pranie.

 

Klecę na kartce, jak dawni mnisi.

Nie lubię tej komputera dziczy.

 

Otumania.

Świat przysłania.

Elektronika to kawał drania.

 

I kolejny papieros i nadal piszę.

Myślę kiedy myśli wyciszę.

 

Bo myśli moje są jak lawina,

żaden śmiałek ich nie powstrzyma.

 

Gdy uderzają to w jednym momencie,

tak, że aż trzęsą mi się ręce.

 

I Zielona Pani wtedy przychodzi,

ona moje zmysły ukoi.

 

Ona podtrzyma mego ducha,

tak, by przedwcześnie nie umarł.

 

Pytacie kim Zielona Pani?

O tym dowiecie się zanim...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • betti 28.11.2017
    Przegadany, ale jeśli to pomaga... może być najlepszą terapią.
  • Canulas 29.11.2017
    Traktując każdy osobno, są i fajne i słabe.

    "Przelewam na kartki cały swój strach,
    tak by mnie nawiedził mnie on w snach." - Tu, zamiast pierwszego "mnie", powinno być chyba "nie"
    Pozdro
  • Koala 29.11.2017
    Canulas dziękuję, już poprawiam. Pozdrawiam
  • Koala 29.11.2017
    A które są słabe? Poprawie:)
  • Canulas 29.11.2017
    Nie o to chodzi. Słabe i dobre z mojego, subiektywnego punktu widzenia. Wieczorem napiszę dokladniej
  • Canulas 29.11.2017
    "Coś ściska mnie za gardło.
    Walczyć z tym chyba nie warto." - git

    Drugie - słabe.

    Trzecie - spoko.

    Czwarte - nie mam zdania.

    Piąte - git.


    "Przelewam na kartki cały swój strach,
    tak by nie nawiedził mnie on w snach." - tu jestem na tak, ale wyjebałbym "tak"

    Następne, to trzy-wersowe, jakieś dziwne.

    Następne jeszcze dziwniejsze.

    Dlaczego siedzę?
    Dobre pytanie.
    Jak co wieczór mózgu pranie. - to całkiem zacne.

    i tak dalej, i tak dalej.

    To mój subiektywny odbiór. Ciężko wejść w Twą skórę. Terapii tu rąbek widać, ale zasłona tylko uchylona. Wciąż zachodzi krępacja (od: krępować się) Takie mam odczucia.
  • Koala 01.12.2017
    Oki, wieczorem zabiorę się za poprawianie. Dziękuje bardzo za poświęcony czas. Mam zamiar zrobić z tego coś większego, temu zależy mi na subiektywnej ocenie. Osoby trzecie zawsze więcej zobaczą niż ja :D Pozdro Canulas. Jeszcze raz dzięki--> nie każdemu by się chciało :)
  • Canulas 01.12.2017
    Nie wiem czy masz co poprawiać. W tym co piszesz, nie ma prawd objawionych.
    Te kwestie są niezmierzalne i nienormowalne.
    To porostu moje BARDZO SUBIEKTYWNE odczucia.
    Nic, co wymaga poprawiania.
    Nie poprawiają, bo głos z internetu Ci napisał "Jakieś dziwne"
    Nie ufaj głosom bez twarzy.
    Pozdro
  • Koala 01.12.2017
    Ok :D Pozdro
  • Koala 01.12.2017
    Chociaż pewnie i tak jakieś poprawki naniosę ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania