Kocham mojego szefa

Dla mojego szefa zrobię wszystko,

Paluszki wycałuję,

Ukłonie kiedy trzeba,

Wypoleruję buciki,

Wyprasuję ubrania,

Wszystko w jednym celu...

 

Dla mojego szefa robię wszystko,

Jeżdżę po jedzenie,

Robię kawusię z pianką,

Układam równo ołówki,

Sprzątam w pokoiku,

Wszystko w jednym celu...

 

Wreszcie nadszedł upragniony dzień,

Padam na kolana,

Czytam tekst,

Reanimacja przebiegła bez problemów.

 

Dla mojego szefa zrobiłem wszystko,

Wreszcie dałem znak,

Mam już dość, ot tak,

Zaświecił dobrą premią,

Klasnął w dłonie,

I... czekam z kawą,

Myśląc o wizycie w pralni.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • J. M. Pabijan 27.03.2017
    (Oprócz ostatniej zwrotki) Czyżby kochany prezes Jarosław?
  • Johnny2x4 27.03.2017
    Nie interesuję się polityką :) Choć fakt, można wyczuć nawiązanie :)
  • Henear 27.03.2017
    Co za poświęcenie :>
  • Violet 27.03.2017
    Też odniosłam wrażenie, że to o Płaszczaku ;) 4
    Pozdrawiam.
  • NataliaO 28.03.2017
    jeśli o polityce to ja się nie znam, a jeśli patrze na tekst bez podtekstów to fajny tekst, a na końcu taki trochę ze śmieszkiem ; 4 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania