Kolejna blizna
minęło tyle lat i nikt nie dał mi szans
może sam nigdy nie pozwoliłem sobie jej dać
nadal jestem tym biednym naiwniakiem
który rozgląda się za znakiem
w świecie walki chciałby nieść ukojenie
ale sam ma problem z lękiem i złudzeniem
że jest to uczucie co odwiecznym marzeniem
kruche na pozór szklanki
każde zdarzenie i okoliczność rani
do granic możliwości zanim
zazna dotyku przyjemność dla nich
to zwykła chwila i pościg
lud przegranych poszerzy szeregi
na nic łagodzące zabiegi
trwałości blizn dla niego
od dołu spogląda w niebo
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania