Kolejny Powrót Do Magicznych Ogrodów

"Kolejny Powrót Do Magicznych Ogrodów"

 

Na dalekiej zwrotnikowej wyspie znajdowała się rozległa łąka otoczona dżunglami zawierającymi drzewa z lianami i bez oraz palmy. Na tej polanie znajdowało się nieduże miasto, składające się głównie z niskich budynków otoczonych płotami i ogródkami.

 

W jednym z większych ogrodów, który leżał przy plaży, stało w krąg kilka parterowych domów, a pośród nich znajdował się staw, zamieszkiwany przez duże ilości słodkowodnych krewetek, krabów i małych kolorowych ryb, takich jak molinezje czarne, danio malabarski i razbory klinowe.

 

Nieopodal stawu był też biały basen z przezroczystą jasnoniebieską wodą. Trochę dalej stała drewniana jasnobrązowa altana z wielokolorowymi winoroślami i z czerwonymi różami. Obok znajdowała się rzecz niezwykła. Muszla ślimaka wielka jak stodoła w kolorze biało-beżowym. Miała półokrągłe drzwi i kilka owalnych okien.

 

Był słoneczny dzień. Znad kwitnących polan, otaczających zamieszkaną część łąk, przyleciały dziesiątki pasikoników, modliszek, motyli, ciem i innych owadów, które do zachodu słońca przebywały w cieniach domów i altany, a późnym wieczorem wszystkie zaświeciły się na żółto, zielono i na niebiesko, jakby wszystkie one były samymi tylko świetlikami, a nie innymi rodzajami insektów.

 

Tańcząc w locie w cieniu lamp, uniosły się wysoko, aż stały się księżycem i gwiazdami na nocnym niebie. Kiedy wybiła północ, srebrny glob zamienił się w duży brązowy drewniany statek i powoli zleciał z nieba na pobliska plażę.

 

Rano odpłynął w kierunku wschodzącego słońca, a na jego pokładzie miała miejsce zabawa taneczna w stylu latynoskim i polinezyjskim, którą urządziły sobie małpy i papugi po tajemnej ucieczce z dżungli porastającej część wyspy. Wzięły one też ze sobą drzewa z lianami i palmy kokosowe w donicach, aby czuć się jak u siebie w domu, czyli w tropikalnym lesie, podczas podróży na inna wyspę, leżącą na drugim końcu planety. Gdy imprezujące zwierzaki przypłynęły na miejsce, znalazły się na czarnej plaży i zostały przywitane przez pasiaste, czarno-białe lemury i niebieskie zimorodki.

 

Koniec.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania