Kolorowa przyszła jesień.

Kolorowa przyszła jesień.

I zaplątała nas, w lawinę kolorowych barw.

Które pozornie miały zagłuszyć w nas żal.

Po dniach co odeszły i zabrały ze sobą czar.

Ostatniej nocy letniej tonącej w palecie barw.

Czerwonych jak wino wypite wczoraj!

Żółtych jak słońce tonące w falach jeziora!

Złotych jak korona!

Którą miałam założyć na głowę.......

 

Lecz nie zdążyłam bo, wraz z jesienią me serce zmieniło się w szkło.

I zamiast iść obraną drogą.

Obejrzała się wstecz.

A tam nie było nic, prócz zwiędłych róż!

Które dostałam od ciebie.

Kiedy jeszcze mój diament żywy był.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Perzigon69 27.10.2016
    Pozbylalbym się kropek bo według mnie zaburzają odbiór. Poza tym ekstra :D leci ode mnie 5 jak wrócę do haupy :D gdyby tylko ta jesień NAPRAWDĘ była kolorowa... Niestety, u mnie ciągle leje.
  • Tina12 27.10.2016
    Współczuje.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania