Kolorowe liście.

Kolorowe liście szumią pod stopami.

Tworząc ocean dźwięków między nami.

Tych głośnych pochodzących od rozumu.

I tych cichy, niesłyszalnych dla tłumu.

Ludzi co biegną w tę i z powrotem.

Ludzi co wzajemnie mieszają się z błotem.

Bawiących się z prawdą w chowanego.

Wmawiających szczęściu, że nie ma tu miejsca dla niego.

Bo życie dawno się stało przedstawieniem, z rolą drugoplanową.

Która nigdy nie pozwoli odrodzić się nam, z popiołów na nowo.

A ludzka dusza od dawna już korzenie zapuściła.

W lesie, w którym i gwiazda się zgubiła.

A księżyc nie mógł jej losu odmienić.

Więc postanowił ją w jesień przemienić.

By raz na rok na uświadamiała.

Że nasze życie trwa tyle, co jesień.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Pan Buczybór 26.09.2016
    Bardzo fajny wiersz. Jesień już jest. Musimy się przystosować. 5 P.S. Zapraszam do mnie.
  • Tina12 26.09.2016
    Zajrze w wolnej chwili.
  • No i znowu mamy jesień. Trochę szkoda lata :(. No cóż jesień również ma swoje uroki. Pięknie opisane, co innego - 5.
  • Tina12 27.09.2016
    Dzięki
  • Freya 27.09.2016
    "I tych cichy, niesłyszalnych dla tłumu." - cichych
    "By raz na rok na uświadamiała." - nas
    Ładna liczba; 600 ;-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania