Komedia
Uśmiechnięty jak zwykle klaun, stał przy stole na przyjęciu z okazji urodzin i zabawiał tam zgromadzonych. Jego maska uciskała całą twarz, nie ukazując nawet jej kawałka. Nie myślał jednak o tym teraz, był w pracy. Tworzył zwierzęta z balonów, rzucał ciastem, żonglował. Mocno się starał, żeby wypaść jak najlepiej, nie chciał dopuścić do tego, żeby gościom się nie spodobało. Zawsze była to loteria. Często ludzie zadawali mu pytania, na które on nie odpowiadał. Klaun ten nie odzywał się wcale, co zwykle źle wpływa na końcową ocenę sprawowania. Wszyscy uważali go za przerażającego. Ciągle ten sam wyraz twarzy. Szeroki uśmiech i duże oczy z czerwonym obramowaniem. Jednak nie widzieli oni tego, co kryje się głębiej, byli zajęci swoimi sprawami. Po przyjęciu, klaun wrócił do swojej siedziby czekając, aż jego menadżer, a tak naprawdę właściciel, wróci z pieniędzmi i wieściami jak mu poszło. Stanął przed lustrem w przedpokoju i powoli ściągnął maskę. Popatrzył na swoją obitą twarz pełną siniaków i rozcięć, zniknął nieszczery uśmiech, teraz widać było jedynie smutek. Drzwi od mieszkania nagle otworzyły się, ktoś wszedł, po czym trzasnął drzwiami. Klaun nie musiał nawet się odwracać, wiedział co go czeka.
- No cóż, zawiodłeś, znowu. - powiedział właściciel i wyjął cyrkowy bat, jakich zwykle używa się do poskramiania zwierząt. - Czas na karę...
Komentarze (19)
Zgadzam się, smutny obrazek namalowałeś :( Niby uśmiechnięty, bawiący wszystkich a w środku rozmyślający, co przyniesie kolejna godzina.
Smutne, refleksyjne. 5
Nie wiem tylko czemu, w środku opowieści, zmieniłeś nagle czas na teraźniejszy. To nie było dobre psunięcie.
Daję 4+.
Moto jest gdzieś wiosennej randce, ale mnie to samo wlazło w kaprawe oczęta - pomieszanie czasów.
"Często ludzie zadają mu pytania, na które on nie odpowiada. Klaun ten nie odzywa się wcale, co zwykle źle wpływa na końcową ocenę sprawowania. Wszyscy uważają go za przerażającego. Ciągle ten sam wyraz twarzy. Szeroki uśmiech i duże oczy z czerwonym obramowaniem. Jednak nie widzą oni tego co kryje się głębiej, są zajęci swoimi sprawami."
Bardzo poruszające. Za całokształt max ze skali - pięć dali
Dziękuję za tekst! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania