Ból
Tonę w mroku swoich myśli,
przybliżając się do końca.
Słońce świeci krwawym blaskiem,
rzucającym światło nieme.
Płynę w falach czarnej złości,
odpływając w dal ciemności.
Wiatr rozrywa serce moje,
ciało pachnie słodkim deszczem.
Jeszcze jeden krok postawie,
by móc kochać ziemie obcą.
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania