No to jedziemy: Fabuła - wciąga, chętnie pobiegnę za nimi i dowiem się o co chodzi.
Nie pełne opisy typu "lała się krew z ręki", ale całej, palca, łokcia? Jak mam sobie to wyobrazić? Pomóż autorze, bowiem nie rozumiem:) Bardzo krótkie, zrywane zdania. Nie do końca wiem po co one służą. Za dużo tego kropkowania. Popracuj nad tym, to kwestia przebudowania szyku. I czasem dobrze robić akapity, powinno się ich używać do rozbijania opisów, wtedy automatycznie oddzielasz np myśli bohatera, od tego co akurat robi. Nie będę bezczelna i proponować przykładu zmiany. I pracuj, do przodu, bo ja idę chcę wiedzieć co było/ będzie dalej :)
Ojojoj... ciekawe. zrobił się tu troszkę chaos, bo w pewnych momentach nie byłam w stanie odróżnić dialogu od narracji. zaciekawiło mnie to, idę dalej a tu zostawiam 4
Komentarze (6)
Nie pełne opisy typu "lała się krew z ręki", ale całej, palca, łokcia? Jak mam sobie to wyobrazić? Pomóż autorze, bowiem nie rozumiem:) Bardzo krótkie, zrywane zdania. Nie do końca wiem po co one służą. Za dużo tego kropkowania. Popracuj nad tym, to kwestia przebudowania szyku. I czasem dobrze robić akapity, powinno się ich używać do rozbijania opisów, wtedy automatycznie oddzielasz np myśli bohatera, od tego co akurat robi. Nie będę bezczelna i proponować przykładu zmiany. I pracuj, do przodu, bo ja idę chcę wiedzieć co było/ będzie dalej :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania