Kontuzja (naloduwce, SZALUPA)
Kiedy byłam mała spadłam z gałęzi i pękło mi serce. Jak już leżałam na trawie to myślałam, że lepiej, żeby pękła kość, albo śledziona, ale padło na serce. Trochę ciężko się z tym żyje, krawędzie haczą i zbierają jakieś śmieci i cały czas coś wylatuje, a to co zostaje strasznie grzechocze. Lekarze dają na to tabletki, ale ja polecam kiszoną kapustę, szczelnie wypełnia i tak łatwo nie wypada.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania