Korupcja będzie zawsze i wszędzie

Korupcja będzie zawsze i wszędzie

 

Rok 1793. Francja pogrążona jest w rewolucji, która pochłania tysiące ofiar. W Paryżu panuje terror, a na gilotynie lądują arystokraci, duchowni i wszyscy podejrzani o sprzyjanie starym porządkom. Wśród nich jest hrabia de Montmorency, który próbuje uciec z kraju, zabierając ze sobą swoją żonę i córkę. Jednak na granicy zostaje zatrzymany przez komisarza rewolucyjnego, który żąda od niego ogromnej sumy pieniędzy w zamian za wolność.

 

Hrabia nie ma wyboru i zgadza się zapłacić. Komisarz każe mu podpisać dokument, w którym hrabia przyznaje się do zdrady i przekazuje swoje majątki na rzecz rewolucji. Następnie każe mu oddać swoją żonę i córkę jako zakładniczki, obiecując, że zostaną uwolnione po otrzymaniu pieniędzy. Hrabia nie wie, że komisarz ma w rzeczywistości inny plan. Zamierza zatrzymać pieniądze dla siebie, zgwałcić żonę i córkę hrabiego, a następnie wysłać je na gilotynę.

 

Hrabia wraca do Paryża, aby zdobyć pieniądze. Nie może liczyć na pomoc swoich przyjaciół, którzy albo zginęli, albo się od niego odwrócili. Musi sprzedać swoje kosztowności i ukrywać się przed rewolucjonistami. W końcu udaje mu się zebrać wystarczającą sumę i wraca na granicę. Tam jednak dowiaduje się, że komisarz już nie żyje. Został zabity przez innego komisarza, który oskarżył go o korupcję i skonfiskował jego majątek.

 

Hrabia pyta o los swojej żony i córki. Dowiaduje się, że zostały przewiezione do więzienia w Paryżu i skazane na śmierć przez Trybunał Rewolucyjny. Hrabia wpada w rozpacz i próbuje je uratować. Jednak jest już za późno. Gdy dociera do Paryża, widzi tylko ich ciała leżące na stosie trupów pod gilotyną.

 

Hrabia pada na kolana i krzyczy: "Korupcja będzie zawsze i wszędzie! Nie ma sprawiedliwości! Nie ma nadziei!". Jego krzyk przyciąga uwagę strażników, którzy go aresztują i prowadzą przed Trybunał Rewolucyjny. Tam hrabia zostaje oskarżony o zdradę i skazany na śmierć.

 

Na szafocie hrabia patrzy na tłum ludzi, którzy wiwatują na widok jego egzekucji. Widzi wśród nich twarze swoich dawnych przyjaciół, którzy teraz są rewolucjonistami. Widzi też twarze komisarzy, którzy go okradli i zamordowali jego rodzinę. Hrabia myśli: "Korupcja będzie zawsze i wszędzie! Nie ma sprawiedliwości! Nie ma nadziei!". I wtedy ostrze gilotyny spada na jego szyję.

 

Koniec.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania