Dawno ciebie nie komentowałem. Widzę pewno poprawę, już nie tworzysz prostych rymowanek. To w prawdzie nie mój styl, ale doceniam i daję 4.
Ps. Brak wielkich liter to prowokacja artystyczna?
:) Martwi mnie Marku, jak teraz czują się Ci narzekający na hermetyczność moich tekściorów. Fajnie, że zauważasz progres, dzięki.
Eee, jaka prowokacja, sposób zapisu znany od nastu lat, nędzny epigon formy ten tekst.
Pozdrawiam.
Aisak... że co? :) Niemożliwe, on kulturalny jest. A tak w ogóle to skradła mnie przeszłość i młodą jam ci jest:), Ty wiadomo choćby po komentach, życzyć młodzieży takiej energii, no maksymalnie dwudziestka.
Ten zachwyt i miłość, kiedy chce się zatrzymać na zawsze czyjeś piękno (nie wie, ze najbardziej w swoich oczach). I to piękno nie ustaje, gdy przychodzi ból. Zachwyt nie mija, tylko staje się bardziej złożony. Ukryty pod warstwami doświadczenia życia.
Pozdrawiam.
Właśnie to jest formą z którą gdzieś się tam spotykałam, też niedokońca... Ale lubię poczytać w różnych innych, więc z przyjemnością uczuciowy wiersz :)
Ojeju. No jak tak można? Za krótki tekst.
Całe nasze życie, bywa czasmi ''niedoświetlone'' lub ''prześwietlone''
Dużo zależy od ''fotgrafa'' ''obiektu'' i ''sprzętu''
Mnie jednak wiersze z rymem, bardziej podchodzą. Ale takim delikatnym. →''szeptach'' ''pamietaj''
Aż na końcu by pasowało→jak ta żarówka zgaśnięta:) Pozdrawiam:)→5
Przeszłość wplątana w kradzież. Złodziejka czasu i ludzkich przeżyć. Migawka światłocieni.
półmroczne twarze, cienie nagości.
cienie miękkie i groźne... zło i dobro gdzieś pomiędzy uczucie się wkrada, pomiędzy cieniem a cieniem kołyszą się twarze. Czyje?
Przeszłość jak przekładaniec oddziela miłość i ból, zachwyt i wypalenie. Cały wiersz aż parzy od żaru, jednak kiedyś się wypali uczucie.
Komentarze (28)
Ps. Brak wielkich liter to prowokacja artystyczna?
twojomoje - to mi ciutek przeszkadza. Jak dla mnie odstaje od stylu w jakim napisano wiersz. Jest jakby... infantylne?
Pozdrawiam:)
Eee, jaka prowokacja, sposób zapisu znany od nastu lat, nędzny epigon formy ten tekst.
Pozdrawiam.
No być może, ale oddaje to, co chciałam.
Dzięki za refleksje, pozdr. :)
Dzięki, RebelMac za opinię :)
Wrotyś dawaj jakąś!
Lubię prostotę xD
Melodramatyczny :)
Melodramat, też coś, wypraszam sobie ;)
Tytuł był pierwej częścią, później pointą, a w końcu wlazł na samą górę. Znaczy ważny, nie dał się spuścić do niebytu.
Dzięki za... wszystko:)
Choć, to stłuczemy na kwaśne jabłko.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Dzięki za odczucia, Kalaa.
Pozdro.
Całe nasze życie, bywa czasmi ''niedoświetlone'' lub ''prześwietlone''
Dużo zależy od ''fotgrafa'' ''obiektu'' i ''sprzętu''
Mnie jednak wiersze z rymem, bardziej podchodzą. Ale takim delikatnym. →''szeptach'' ''pamietaj''
Aż na końcu by pasowało→jak ta żarówka zgaśnięta:) Pozdrawiam:)→5
Dzięki, Dedusiu.
półmroczne twarze, cienie nagości.
cienie miękkie i groźne... zło i dobro gdzieś pomiędzy uczucie się wkrada, pomiędzy cieniem a cieniem kołyszą się twarze. Czyje?
Przeszłość jak przekładaniec oddziela miłość i ból, zachwyt i wypalenie. Cały wiersz aż parzy od żaru, jednak kiedyś się wypali uczucie.
Pozdrawiam
Szacun i dziękuję stokrotnie.
Uściski.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania