...

Krew na liściach

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (51)

  • Enchanteuse 21.09.2017
    Zostawiam znak, żeby wrócić.
  • Canulas 21.09.2017
    Heh, spoko. Tylko to rymowanka zwykła, więc podsensów raczej nie będzie
  • Enchanteuse 21.09.2017
    Ale już klimat mi się podoba. Romantyzm, aż boli, ale to taki słodki ból - jeśli chodzi o atmosferę jestem bardzo na tak. Tematykę? Sama ostatnio skrobnęłam coś na temat gwałtu biję się z myślami, czy wypuścić. Pewnie wypuszczę, bo od czasu do czasu trzeba mocnego kopniaka ;)
  • Canulas 21.09.2017
    No pewnie. Wybrałem temat, wiec głupio, jakbym nic nie wydusił. Świadom jestem, że dym dokładny, to uwstecznienie, ale czasem dla sportu i z tej strony coś ugruyzę. Jakoś, jeśli chodzi o nowoszesność w tej dziedzinie, to jestem a-aspiracyjny.
  • Canulas 21.09.2017
    dym* - rym
  • Enchanteuse 21.09.2017
    XD
    "To tak tematycznie z tymi rymami.

    "O ich twarzach też nie mówmy.
    Fakt, nieludzkie. No i co?
    Przecież to nie o to chodzi,
    by gloryfikować zło."

    Na razie mówię, że ta zwrotka jest super.
    Chociaż rozłożenie akcentów chyba trochę kuleje (zabij mnie jak się mylę - mówię na wyczucie)
    Ale momentami bardzo przyjemnie się czyta. W sensie rytmu, melodyjności. Niektóre zwroty są też świetne, jak np.
    " Bluzka zdarta. W oczach piach.

    Jej jedyną winą miejsce,
    czas, ich żądze oraz pech.

    Ale przy tym zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest łatwym zadaniem napisać balladę - tą tradycyjną, z regularnym rytmem i rymami. Dlatego, mimo wszystko, podziwiam :)

    Ach widzisz, rozpisałam się ;D
    Ale wrócić i tak pewnie wróce, jak nie zapomnę.
  • Canulas 21.09.2017
    Nawet jeśli się mylisz, to nie mam o tym pojęcia, bo ja się znam, jak martwy piesek na graniu w siatkówkę. Jak przeczytam i się rymuje - to jest ok. Wiem, 19 wiek, albo i dalej. Trudno ;)
    Kontrast musi być.
  • No Canulasie powiem ci długie:) jak to ja, ale już zaczynam się do Twoich prac przyzwyczajać pod tym względem :)
    Coś mi się zdaje, że piętno na tekst odcisnęły niedawne wydarzenia we Włoszech, i tekst Bogumiła. Szkoda, że tam tak się to wszystko nie skończyło jak w Twoim wierszu.
    Technika może czasem i tu kuleje, troche gubi sie rytm , ale przesłanie jest zajemocne.
    Wiersz wart przeczytania i przemyślenia. Pozdrawiam
  • Canulas 21.09.2017
    No, poniekąd tak. Masz rację. W sensie: Tym się inspirowałem wrzucając temat. (tak trochę tym) A tutaj, to se już poleciało. Ale głónie (abstrahując od poważnej tematyki) to taki żart bardziej, celem napędzenia frekwencji na najbliższą bitwę. Podoba mi się pomysł Riggsa. Wygrałem - nie startuję.
    Mądry ruch.
  • To chyba nawet zasada taka jest, o tym niestartowaniu zwycięzcy, chociaż może i zasada niepisana. Takie podejście ucina podejrzenia, że ktoś kisi w szufladzie tekst i sobie do niego dopasowuje temat.
  • Canulas 21.09.2017
    No tak, racja. Ciekawe czy też tak będzie w bitwach na prozę. Jak tak, to już nie wymyślam żadnych tematów.
  • Can wymyślisz jak wygrasz :)
  • Canulas 21.09.2017
    Taaaaa, czyli z moimi wesołymi przecinkami, wszyscy mogą spać spokojnie
  • Pasja 21.09.2017
    Świtezianka XXI wieku. Przed przeznaczeniem nie uciekniesz, tylko krew na liściach pozostanie. Wszystko jest w tym wierszu, magia i tajemniczość, strach i rządza, pożądanie i ból. A na końcu spokój, bo jak mówią, tylko on cię może uratować. Miłej nocy 5)
  • Canulas 21.09.2017
    A dziękuję. Skąd wiesz, że idę spać? Ano tak, ciemno i późno. Wzajemnie
  • Dekaos Dondi 21.09.2017
    Mnie się Twój wiersz podoba. Jest taki - Canulaśny - Może czasami gubi rytm, ale w życiu też nie zawsze ''rytmicznie''. Czyli brak rytmu, pasuje do treści.
    Przedstawię Ci moje wersje 4 wersów. Ale o zgrozo nie po to,żebyś coś zmieniał. Patrz wyżej.

    5z-2w ---- z nami wszakże nie jest źle
    8z-2w ---- zasłuchana w piękny głos
    10z-3w -- czy prawdziwe słowa babki
    11z-3w ---chmury płoszą złoty księżyc

    Pozdrawiam. Daje ***** A co! Wolno mi !
  • Canulas 23.09.2017
    Hej, dzięki. Przejrzałem podpowiedzi. Do 75% się stosuję.
    Pozdro
  • Canulas 21.09.2017
    Ok, jutro się przyjrzę, bo dziś już egzystuję na otrutej baterii. Dzięki Dekaos.
    W końcu są wszystkie Twoje teksty w jednym miejscu.
  • KarolaKorman 21.09.2017
    Nie wszystkie dziewczyny mają tyle szczęścia, nie wszystkim natura chce pomóc, ta miała fart :) 5 :)
  • Canulas 21.09.2017
    No miała, bo usiłowanie, nie popełnienie. ;)
  • Enchanteuse 24.09.2017
    No to jestem z powrotem. I uwagi odnośnie akcentów:

    1) No, maleńka. Nie bądź taka.
    Z nami nie będzie ci źle.
    Księżyc świadkiem ma panienko.
    Chcemy tylko kochać cię.

    Tu jakoś zgrzyta mi drugi wers. Widzi mi się to tak, podświadomość podsuwa:

    No, maleńka. Nie bądź taka.
    Z nami Ci nie będzie źle.

    2) Trzeci z nich, najbardziej rosły,
    namawia tamtych na grzech.
    Jej jedyną winą miejsce,
    czas, ich żądze oraz pech.

    Też drugi zgrzyta:

    Tamtych namawia na grzech

    3) Że gdy oni dziewkę szarpią,
    uważając to za fart.
    Osiem metrów wprost nad nimi,
    gałąź przetrąca mu kark.

    Tym razem ostatni:

    Gałąź mu przetrąca kark.

    4) Cały świat już jest spokojny,
    jakby nigdy, nigdy nic.
    Drzewa szumią, rzeka płynie.
    Pająk rozwija swą nić.

    I znów, ostatni:

    Pająk swą rozwija nić.

    Te wyżej to luźne sugestie, bo kierowałam się tylko odczuciami, a to zdradliwa wyrocznia ;)
    Bardzo lubię takie romantyczne klimaty, więc ta mi się bardzo podoba. Zaskakujący koniec, dość dynamiczna akcja i niezastąpiona pomoc w postaci natury. Jestem bardzo na tak.
  • Canulas 25.09.2017
    Ech, dzięki. Obadam w chałupku. W warunkach bardziej komfortowych. Dzięki za pamięć.
    Ps. Opowiadania wciąż pomału szukam, choć słowo "pomału" jest w tym zdaniu najważniejsze niestety.
  • Enchanteuse 25.09.2017
    Mówiłam Ci, nie spiesz się. Pewnie jak zarzucisz poszukiwania, to wówczas pewnego pięknego dnia spadnie Ci ono na głowę ;)
  • Canulas 25.09.2017
    Tak, Ench, ale to już jest coś, co uwiera. To nie tak, że ja szukam książki, ja musze każdą drobiazgowo przejrzeć. No nie każdą, bo potrafie wyeliminować z 80%, ale dalej mam ok 250 sztuk do przejrzenia. Teoretycznie, byłem pewny, że mogę to zazębić do piętnastu i dupa, bo w żadnych nie było. Dziwne to.
  • Enchanteuse 25.09.2017
    No to gratuluję zbiorku w takim razie. Ja o takim mogę tylko pomarzyć.
  • Canulas 25.09.2017
    Enchanteuse Oj, daj spokój. Zbiorek jest, hmm. No jest. Naprawdę zbiorek jest. I założenie jest takie, że cokolwiek nie będzie sprzedawane - książki niet.
  • Enchanteuse 25.09.2017
    Canulasie i bardzo słusznie. A jak książka to wielki szmelc, zawsze można nią palić w kominku ;D

    No chyba, że ma śliskie kartki.
  • Canulas 25.09.2017
    Enchanteuse Główna zasada. Jak masz do wyboru dwie książki, kup tą co ma więcej stron. Oo.
  • Enchanteuse 25.09.2017
    Niestety, czasami można się na tym przejechać i kupić megagniota. Nie kusi mnie też kupowanie na wagę, to mocno ryzykowne :)
    A ja się obecnie łaszę na Herberta, ale czekam na dopływ gotówki.
  • Canulas 25.09.2017
    Enchanteuse zakładam, że tego od Diuny, nie Jamesa (horrory z Amber)?
  • Enchanteuse 25.09.2017
    Canulasie, nie, tego od Pana Cogito ;D
  • Canulas 25.09.2017
    Enchanteuse a to, mimo pokaźnych zbiorów, ni mom.
  • alfonsyna 25.09.2017
    O, to to ja lubię - jest historia, jest klimat, jest jakiś element zaskoczenia, tajemnicy, nieprawdopodobieństwa wręcz, a mnie to wszystko bardzo odpowiada. To powoduje, że czyta się praktycznie jednym tchem, choćby z samej ciekawości, a przy okazji jest na tyle dobrze zrymowane, że od razu daje się wkręcić i bonusowo cieszy. Radam z tego, że takie rymowane historie pisujesz, albowiem niezmiernie rzadko tu podobne widuję. Niniejszym masz moje skromne poparcie! Pozdrawiam. ;)
  • Canulas 25.09.2017
    Taa, parę takich " już od trzydziestu lat nieatrakcyjnych dosadnych rymów" wpadło. No bo niby, czemu nie? Uwstecznienie? Pewnie tak. Nie traktuję tego ambicjonalnie, to i popełniam. Czytaj: Bezczelnie wrzucam ;)
    Dzięki za odwiedziny, prze Pani.
    Radym.
  • alfonsyna 25.09.2017
    Te "od trzydziestu lat nieatrakcyjne dosadne rymy" akurat mi nie wadzą, przeciwnie wręcz, nawet czasem tak wolę, o ile jest sens i logika - także wrzucaj dalej, jeśli chęć się pojawi ku temu. ;)
  • Canulas 25.09.2017
    No jest taki plan. Czasem dla oddechu i odejścia od głównej serii. Zresztą, już kilka "dosadnych" wpadło. ;)
  • alfonsyna 25.09.2017
    No to z grubsza podobnie mam - dla oddechu przyjemnie rymy kleić choć raz na ruski rok, więc to znane mi zjawisko, acz zazdroszczę ludziom, którym to łatwo przychodzi. XD
  • Canulas 25.09.2017
    Dla oddechu to przyjemnie cokolwiek skleić, byleby chwilowo otoczenie zmienić. Ja w sumie też na ruski rok. Do teraz ze cztery moze.
  • Felicjanna 18.11.2017
    ej tam. Wierszyk bardzo optymistyczny. Nawet, śmiem twierdzić, oparty o pobożne życzenia. Gdybyż tak, choćby i po okropnym fakcie, kara była nieuchronna, ech, dziesięć razy by się jeden z drugim zastanowił, gdyby czekało przybicie do ściany za... Merytorycznie - trochę za długi, jak na wierszyk. Pozdrowionka i 5.
  • Canulas 19.11.2017
    Ooo, tera dojrzałem, żeś się pochyliła nad jednym z mych przedpotopów. Fajnie.
    Sam tworem jednak mocno średniawy.
    Dzięki i pozdrowienia.
  • Ritha 03.01.2018
    "Trzeci z nich, najbardziej rosły,
    namawia tamtych na grzech.
    Jej jedyną winą miejsce,
    czas, ich żądze oraz pech" - ta zwrotka w moim odbiorze zasługuję na skopiowanie

    "Moja kolej! - krzyczy pierwszy
    i dziewczynę w błoto pcha.
    Nawet nie wie, biedny głupiec,
    ile prawdy w słowach ma" - i ta

    "A trzeci, gdyby miał nogi,
    pewnie wziąłby je za pas" - i to też

    "Cały świat już jest spokojny,
    jakby nigdy, nigdy nic.
    Drzewa szumią, rzeka płynie.
    Pająk rozwija swą nić" - i wyhamowanie, tuż przed końcówką, kiedy okazuje się, że to nie koniec problemów. On sięga po klucz francuski, a ona jest dziwnie spokojna. Ładnie, balladowo (o ile jest takie słowo), przewrotnie. Na technikaliach się nie znam. Już to musiałam w locie kiedyś czytać, bo moja piątka już wciśnięta była :)
  • Canulas 03.01.2018
    Dużo ciekawych ballad "około-tematycznych" Nick Cave wykonuje. Henry Lee albo Klątwa Millheaven. Lubię je i chyba dlatego wyskoczyło mi spod palca to.
    Jakiś rozjechany jestem elokwencyjnie, więc chyba to tylko tyle.
    Pozdro.
  • Margerita 02.05.2018
    Smutny wiersz mówiący o dziewczynie, którą ktoś skrzywdził, a później zabił, aż mi się oczy zaszkliły. Pięć
  • Canulas 02.05.2018
    Oj, dzienks Marg :)
  • LiniaŻycia1894 12.07.2018
    Połączenie gotyckich zapędów Poe'go, rytmiki Mickiewicza no i horroru, rodem z powieści Kinga :) Jest z czym startować w konkursach choćby po to aby utrzeć nos co niektórym, uważającym, że prawdziwa poezja zaczęła się od Miłosza lub Herberta :)
  • LiniaŻycia1894 12.07.2018
    nosa*
  • Canulas 12.07.2018
    LiniaŻycia1894, heh :)
    Dokładny rym, to już może niekoniecznie dziś, ale cóż. Lubię wracać do takich.
    Dzięki wielkie.
  • piliery 05.04.2019
    Podoba mi się. Mimo tego że czasem gubisz rytm. Powinieneś uwzględnić propozycje Enchanteuse.
  • Canulas 05.04.2019
    Wydawalo mi się, że już w tym starciu dlubałem, ale może zapomniałam. Dzienks
  • yanko wojownik 05.04.2019
    Czekałem kiedy kruk gdzieś przysiądzie i coś rzeknie, nie rzekł, ale mógł. W mojej rymowance na końcu daje nadzieje cytowany, że "nigdy już" czy tam po kruczemu "n i g d y j u ż". Dzięki za linki - trochę na pewno oddziałało na umysł - dodało wiedzy dekagram. Zaś myślę (mnie odn.), że z Częstochową nie za wiele - czasem coś tak jednak, żeby z tego nie wypaść, ale nie przesadnie w treść nabiwszy.
  • Canulas 05.04.2019
    I ja dziękuję za przecwałowanie.
    Pozdrox

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania