Króliczek
Ojciec Johna był rzeźnikiem, mimo że syn miał, tylko 12 lat, pomagał ojcu w pracy, lubił zbierać pióra, które zostawały po kurach, kaczkach i gęsiach, lubił szczególnie futerka z królików, miał w pokoju ich kolekcję, którą chwalił się kolegom. Gdy urodził, mu się młodszy brat średnio się tym przejmował, traktował go prędzej jako intruza niż jako brata.
-John, pozwól tu na chwilę, ja idę, po królika a Ty tu posprzątaj,
-zawołał go ojciec Po sprzątnięciu wszystkiego i przyniesieniu królika ojciec pozwolił synowi go ogłuszyć, zabić i rozciąć. John zrobił wszystko zgodnie z instrukcjami ojca, królicze łapki schował do kieszeni, to samo zrobił z futerkiem, nie miał jeszcze takiego, miał szare, brązowe, białe i czarne, ale jeszcze nigdy nie miał czarno-szaro-białego. Po obiedzie zauważył, że jego młodszy brat dostał od mamy prezent, było to dziecięce ubranko z uszami. Zrobił awanturę, bo od tygodni prosił ją o nowe buty, gdy się trochę uspokoił, postanowił zrobić coś, co robił codziennie, ale tym razem miało być inaczej bo miał to zrobić własnemu bratu. Po upewnieniu się, że rodzice śpią, wyciągnął zestaw noży ojca i poszedł do pokoju brata, stojąc nad jego wózkiem z ostrzem położonym na szyi powiedział:
-teraz Ty będziesz króliczkiem.
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania