Krótka prawda o życiu

Dla wielu śmierć jest wybawieniem,

Dla innych jest przerażająca, straszna

Według mnie, nikt nie boi się śmierci,

Tylko bólu z nią związanego,

To on jest prawdziwym źródłem strachu człowieka.

 

Osobiście uważam, że żyjemy tylko dlatego, że mamy coś do zrobienia na tym świecie,

Jeśli już to załatwimy, nadchodzi nasza śmierć,

A jeśli zginąłeś przedwcześnie, nie zrobiłeś tego, do czego zostałeś stworzony,

To Stwórca, bo przecież jakiś musi być, daje ci drugą szansę,

Ponownie się rodzisz i dążysz do swego celu w życiu po raz drugi.

 

Lecz musimy pamiętać, że cierpliwość ma swoje granice,

I może się zdarzyć, że trzeciej szansy już nie będzie.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Angela 29.01.2016
    Chociaż nie zgadzam się z twierdzeniami zawartymi w tekście, to jednak sam w sobie miał coś urokliwego. 5
  • Karo 29.01.2016
    Dziękuję ;) To jest teza, którą uważam za najbardziej słuszną moim zdaniem ;)
  • Karo 29.01.2016
    Chcę wierzyć, że mamy cel w życiu :D
  • Angela 29.01.2016
    Oj chciałoby się, niemniej tak dobrze to niema. Ja osobiście nie boję się bólu, tylko niebytu samego w sobie. :)
  • Karo 29.01.2016
    Angela przecież ten niebyt już przeżyłaś :D a raczej nie przeżyłaś, gdyż zanim się urodziłaś również (chyba) istnieliśmy w tym niebycie
  • Angela 29.01.2016
    Karo no tak, z tym że wtedy nie miało się rozwiniętej samoświadomości, nie wiedzieliśmy co
    stracimy umierając.
  • Karo 29.01.2016
    Angela Według mnie to niczym się nie różni ;) ale właśnie po to mamy rozum by nad takimi rzeczami rozmyślać :D
  • 50shadesofblonde 29.01.2016
    Nie przeraża Cię sama myśl, że Cię po prostu nie będzie? Nigdy więcej nic już nie zobaczysz, nie usłyszysz - przynajmniej na tym świecie?
    Trudno mi ocenić ten tekst, ale forma jest na tyle poprawna, że dałabym 4, bo przekaz do mnie nie przemawia.
  • Karo 29.01.2016
    Nie przeraża mnie ta myśl, że już mnie nie będzie, gdyż dawniej to przeżyliśmy. Przecież urodziliśmy się w roku 19.. którymś, więc mamy tysiąc dziewięćset lat naszej nicości, a to tylko nasza era plus dodaj sobie nieznane lata przed naszą erą.
  • Karo 29.01.2016
    50shadesofblonde Przykro mi, że nie udało mi się trafić do wszystkich ;) Nie chciałem się o tym rozpisywać, ani tworzyć dłuższej historii, gdyż taka wersja łatwiej i lepiej wypiera na czytelniku oczekiwane zamyślenie nad bytem ludzkim ;)
  • Rasia 29.01.2016
    "nie zrobiłeś tego do czego zostałeś stworzony" - przecinek po "tego"
    "daje ci drugą szanse" - szansę*
    Z samym spojrzeniem zawartym w tekście się nie utożsamiam i zbytnio nie zgadzam. Podchodzi mi to raczej pod hinduizm ;) Pomimo to sama realizacja była w porządku i nie mam wielu uwag, więc tym razem 4,5 czyli 5 :)
  • Karo 29.01.2016
    Dziękuję Ci bardzo. Z tym hinduizmem mnie trochę wbiłaś w ziemię, gdyż uważam, że moja ideologia, światopogląd jest bardzo kontrowersyjny co do wszelkich religii. Ale nie ważne, przecież i tak za niedługo wszyscy w Allaha będziemy musieli wierzyć gdyż nadchodzą gwałci... yyyy wybawiciele (mała pomyłka ;) )
  • Pan Nikt 29.01.2016
    Karo

    T'o Stwórca, bo przecież jakiś musi być, daje ci drugą szansę,
    Ponownie się rodzisz i dążysz do swego celu w życiu po raz drugi.'

    W islamie nie ma procesu reinkarnacji. Istnieje on tylko w religiach dalekiego wschodu.
  • Karo 29.01.2016
    Pan Nikt Nie chodziło mi o to, by porównać tekst do islamu ;) Moje ideologie są całkiem odmienne od innych religii :D
  • D4wid 29.01.2016
    Ciekawe podejście do tematu, szczególnie to z drugą szansą. Daje mi to do myślenia.
  • Karo 29.01.2016
    Dziękuję bardzo ;)
    P.S. Dawno Cię u mnie nie widziałem, więc witam ponownie ;)
  • Tati 31.01.2016
    Karo wygląda na to, że mamy podobne spojrzenie na świat ;) też uważam, że żyjemy w jakimś celu. Być może nawet sami sobie go wyznaczyliśmy, choć o tym nie pamiętamy. Wierzę też... Nie, nawet nie wierzę ... Jestem wręcz przekonana, że nie żyjemy tylko raz, a "bajka" o niebu czy piekle ( nie chcę urazić nikogo wierzącego >.< naprawdę) mnie nie przekonuje, ale co nie znaczy, że nie wierzę w Stwórcę. Uważam, iż ktoś jednak nakierowuje nas na naszą życiową drogę, ktoś kto bacznie nas obserwuje i pilnuje. Cóż jak to jest naprawdę z pewnością się nie dowiemy :) a przynajmniej póki nie umrzemy ;) Osobiście nie boję się śmierci. Uważam, że jest bardzo intrygująca :)
  • Tati 31.01.2016
    A i zapomniałam dodać że tekst jest bardzo interesujący. Oczywiście 5/5
  • Karo 31.01.2016
    Tati Dziękuję ci bardzo, bardzo ;)
  • Tati 31.01.2016
    Hahaha proszę ;) ^.^

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania