Krótkie wyznanie miłosne
Zofio, co w kieliszku lśnisz niczym złoto
Co serce, wargi, palisz słodyczą
I ogrzewasz źrenicę, po rozstaniu sierocą
gdy obie dłonie, w portfelu, liczą
Na ile jeszcze starczy?
Zofio, co w kieliszku lśnisz niczym złoto
Co serce, wargi, palisz słodyczą
I ogrzewasz źrenicę, po rozstaniu sierocą
gdy obie dłonie, w portfelu, liczą
Na ile jeszcze starczy?
Komentarze (9)
Chociaż mam pewną niejasność w pewnym fragmencie.
Ale cieszę się, że się podobało
Zofio, co w kieliszku lśnisz niczym złoto,
co serce, wargi palisz słodyczą
i ogrzewasz źrenicę po rozstaniu sierocą,
gdy obie dłonie w portfelu liczą,
na ile jeszcze starczy?
i przecinki są tam gdzie ja tego chcę
Miłego wieczoru.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania