.

 

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Aisak 26.08.2018
    Stylem przypomina mi opowiadania Margaryny.

    "Moja ulubiona pora dnia, pomyślał Zbyszko. Chłop był ubrany w białą lnianą koszulę i brązowe, obdarte spodnie." --- ten fragment można inaczej zapisać. Jeśli Zbyszko, to raczej chłop. Jeśli chłop, to raczej rolnik, więc można tę informację zaznaczyć wcześniej.
    Mnie to przeszkadza. Są inne synonimy.

    Nie porwało mnie.
    Ale przyznaję, że nie piszę prozy, czasami ją czytam.
    Więc, jako czytelnik, uważam, że przydałoby trochę popracować nad tekstem.
    Jakie czasy opisujesz?
    Bo karczmarz i alchemik trochę mija się z politykiem.


    Oby przyszli prozaicy, i coś sensownego napisali.
    Bo ja się kompletnie nie znam xD
    Nie oceniam. Poczekam, aż rozwinie się akcja.
    Powodzenia!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania