/

/

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • NataliaO 06.05.2015
    nie źle kombinujesz; lekko się Ciebie czyta ; 5:)
  • Vasto Lorde 06.05.2015
    Osoby, które widzą moją serie pierwszy raz, zachęcam do przeczytania od Krwawy Sędzia #1, gdyż w tym i kolejnych rozdziałach mogą pojawić się wątki niezrozumiałe. Dziękuje, kombinowanie od zawsze było mi dane :D
  • NataliaO 06.05.2015
    Zauważyłam, że Ty taki kombinator hehehe
  • Angela 06.05.2015
    Czekam na kolejną część, ta była świetna. Zostawiam 5 : )
  • KarolaKorman 07.05.2015
    Chcesz powiedzieć, że to twoja specjalność, fajnie :) Opowiadanie jak zwykle wciągające, zmienił się tylko narrator 5 :)
  • Madierka 07.05.2015
    No cóż... To jest po prostu świetne i wciąga jak najbardziej. Daję 5 z czystym sumieniem :D
  • FuckedUpDreamer 27.05.2015
    Kolejna część, którą czyta się bardzo szybko. Podoba mi się :)
  • Anonim 06.07.2015
    Jedyne do czego mogę się przyczepić to powtórzenie słowa "bark" XD Opowiadanie jak zwykle mega! O co niby mogę jeszcze napisać? Wciągająca fabuła, ciekawi bohaterowie... Dałam pińć ;)
  • De Lenire* 09.11.2015
    Swietne wrecz. Rewelacja. Balam sue troszke ze tym przyjacielem tylko zepsujesz wszystko co zbudowales, ale pozytywnie mnie zaskoczyles. Ciekawe co wymyslisz dalej ;) standardowo 5
  • Rasia 27.07.2016
    "W moich oczach zagościły, długo niewidziane już łzy." - bez przecinka
    "Podziękowałem za tą informację" - tę*
    "Rozmyślając nad ostatnimi wspólnie spędzonymi chwilami w klubie spostrzegłem" - przecinek po "klubie"
    "Szybkim krokiem nie zwracając uwagi na pytania dziennikarzy, wszedłem" - po "krokiem", bo wtrącenie
    "samemu się nie zabić potykając o coś" - po "zabić"
    "dostrzegłem dziwnego faceta, kręcącego się koło mojego auta" - bez przecinka
    "zejście na dół, do piwnic. Powoli schodząc w dół," - dół x2
    "- Wiktor chodź tutaj" - przecinek po "Wiktor"
    "- Cześć szefie" - po "cześć"
    "o co chodziło, ani co on tu robił." - bez przecinka
    "bark miał owinięty chustą. Ktoś go postrzelił w bark" - bark x2
    "idąc po kablach dotarłem" - przecinek po "kablach"
    "Odpaliłem silnik i skierowałem się na główną ulicę, w celu powrotu do domu." - bez przecinka
    "Tuż po godzinie pierwszej w nocy, wstałem" - bez przecinka, ależ Ty lubiłeś oddzielać tę porę dnia od czynności ;)
    "tylko co tam mogło być." - znak zapytania
    "jeśli dowiem się co tam jest." - przecinek po "się"
    "podszedłem do ściany uderzając w nią" - po "ściany"
    " rozpadły się na małe kamyczki a ja byłem" - po "kamyczki"
    "Dalej nie wiesz co to ma" - po "wiesz"
    "Dasz jej żyć czy gnić Wiktorze?" - po "gnić"
    "zacisnąłem pięść z całej siły, i postanowiłem" - bez przecinka
    Już pod jednym względem widać znaczny postęp - przystopowałeś z akcją, wszystko nie leci już na łeb, na szyję, tylko powoli się wyjaśnia, rozkręca. To mi się bardzo podoba, tylko jedyne co, to te błędy :( No nic, tutaj również zostawiam 3,5 czyli 4, na razie robię krótką przerwę, ale za niedługo wrócę czytać dalej :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania