Krzesło

Pewnej nocy Natalia obudziła się o 3:00. Była wystraszona bo 3:00 to godzina duchów. Pomyślała sobie to są brednie wcale 3:00 godzina to nie godzina duchów. Jak zawsze gdy się budzi sprawdza swoje portale społecznościowe na iPhone 6 s. Wyłączając ekran telefonu usłyszała szuranie czymś o podłogę. Strasznie się wystraszyła i schowała się pod kołdrę. A za chwilę słyszała płacz dziecka. Wmawiała sobie to tylko moja wyobraźnia i głupie pomyślenie o godzinie duchów. Odkrywając się zauważyła przelatującą czarną postać. Krzyknęła : Nie ! To mi się śni ! A ktoś odpowiedział. Nie śni ci się przyszliśmy po ciebie bo to godzina duchów. Z przedpokoju słychać było krzesło które się zbliżało do jej pokoju. Krzyknęła : Zostawcie mnie już wierzę w tą godzinę duchów , przepraszam !! Nie zostawimy cię , było w nas wierzyć. Natalia szybko wzięła swój telefon i uciekła przez okno. Mieszkała na pierwszym piętrze ale skręciła sobie kostkę. I tak biegła tyle ile miała sił. Pobiegła do swojego kolegi który jej się podoba , mieszka na szczęście sam powiedziała sobie w myśli. Zadzwoniła domofonem pod numer 5 i wystraszonym głosem powiedziała otwórz Mateusz to ja Natalka. Mateusz dobrze słyszał że jest wystraszona więc szybko jej otworzył. Wbiegła do jego mieszkania bez pukania i zaczęła szaleńczo mówić : Nawiedziły mnie duchy, jakaś czarna postać przefrunęła mi przez przedpokój. Mówili że mnie nie wypuszczą dlatego że nie wierzyłam w godzinę duchów trzecią w nocy. To był koszmar bardzo się bałam i nie miałam gdzie iść więc szybko pobiegłam do kogoś kto jest blisko mojego bloku. Chłopak powiedział : O matko ja bym już nie mieszkał w tym domu. Ja właśnie się chcę wyprowadzić ale nie mam gdzie. Możesz do mnie biedna księżniczko. Pojawił mi się uśmiech na twarzy i wyjąkałam : Naprawdę ?? A na ile mogę u ciebie zostać ?? Na zawsze , nawet z tobą pójdę jutro po wszystkie twoje rzeczy , tylko w dzień a nie w nocy ani wieczorem. Nie będziesz musiała już przeżywać takich koszmarów. A w moim domu nie ma żadnych duchów i nie będzie, nawet gdyby były to bym cię uratował. Dziękuje jesteś moim najlepszym kumplem. Wiesz ja mam tylko jedno łóżko więc albo śpisz ze mną albo na ziemi :D Wole z tobą po tym koszmarnym wydarzeniu muszę na czymś wygodnym spać. Jasne ! Mi to nie przeszkadza. Może chodźmy na razie spać. Okej. Dobranoc kwiatuszku powiedział Mateusz ,a Natalia odpowiedziała dobranoc Mateuszku ! KONIEC

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • 60secondsToDie 04.05.2016
    To jakiś żart? Tego się nawet czytać nie da.
  • 60secondsToDie 04.05.2016
    >LICZBY piszemy SŁOWNIE;
    >SPACJI NIE stawiamy PRZED ZNAKAMI INTERPUNKCJI;
    >DIALOGI zaczynamy OD MYŚLNIKÓW;
    >NIKOGO nie obchodzi jakiej firmy JEST TELEFON BOHATERKI, bo tu chodzi o akcję, a nie srajfony;
    Jak skręcisz sobie kostkę, to nie będziesz biec, tylko raczej skakać, bo insynuuję, że nie wytrzymasz tego bólu, pozdrawiam XD
  • Kingiczix 04.05.2016
    okej zaczne liczby pisac slownie okej nie bede stawiac okej nie interesuje no ale bieglam jakos :D
  • 60secondsToDie 04.05.2016
    Kingiczix, ta? Historia na faktach?
  • Kingiczix 04.05.2016
    60secondsToDie tak
  • Okropny 04.05.2016
    Zdechłem.
  • Grubas 14.05.2016
    Z przedpokoju słychać było krzesło które się zbliżało do jej pokoju.

    O nie!! Inwazja nawiedzonych krzeseł! :D
    Okropna sztampa. Ale za jakotaką forme, żeby nie było, że ja wredny, że skurwiel itd. 2 ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania