Krzywda za krzywdę

W tym rytmie szaleją moje myśli.

W tym rytmie szaleje moje serce.

W tym rytmie płynie moje ciało.

Zagrałeś na instrumencie moich uczuć.

Idiotka!

Tak mi mówią... ale cóż, z niego był doskonały grajek.

Teraz to ja zagram!

Zadrży ziemia, a mój głos skruszy kamień, który masz zamiast serca.

Żałuj!

Trzeba było grać fair. Teraz ja zagram bez zasad.

Klękniesz ze łzami krzycząc: przestań!

Zatańczę i pobudzę twoje myśli, twoje pragnienia...

Pociąga cię to czy nie?

To bez różnicy!

Jesteś mój! To mówią twoje oczy.

Upadniesz niżej niż ja, bo ja gram ze zdwojoną siłą.

Przemyśl czy warto zbliżyć do mnie usta,

Bo mnie cieszy trzęsienie ziemi, tsunami i wybuchy wulkanów.

Władam nad tym, tak jak władam tobą, od kiedy skruszyłam twój kamień na sercu i jesteś równie miękki jak ja.