Kto tu jest pijany?
Kto pijany kładzie się spać
Nie lubi ciemności ani radości
Myśli o szczotce i szmacie do podłogi
Następnego dnia, bez metafory
Jak za dnia, kiedy przyszły stare miłości
I zostały aż do wieczora
I posprzątać po nich było
Puste kieliszki
Ta stara muzyka wciąż gra
W uchu
Nauczyć się nowej juz nie ma czasu
Ani potrzeby
Bo żona była romantyczka
Kazała popukać się po głowie
Niepewna swojej pozycji
Po utracie wieku
Spędzonego na poszukiwaniu wieku utraconego
Stara muzyka w pustych kieliszkach
I stara noc w pustych łóżkach
Kto to jest w stanie tolerować,
Jakiś porządek czasowy w kochankach
Musi być
Bo inaczej to tylko
Jakieś popieprzone kwiaty zła
I brak odpowiedzialności za nasiona rozsianej latorośli
Zamykasz te drzwi, okna, książkę, buzie, śluzę
Robi się pusto jak syndrom Sztokholmski na wakacjach
Nad zalewem po wódzie
Której nie dowieźli
Nawet ci to wspomnienie prehistorycznej meliny
I zomowców nie pomoże
Kurczę, jest rano, idę po bułki
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania