Kurza ślepota
Potrafiła czytać, ale najczęściej wybiórczo. Gdy ktoś jej podpadł pastwiła się z wielką wprawą, widać, że wyrobiona w rzemiośle. Wchodziła dumna na piedestał i popisywała się elokwencją, ba nawet szukała ognisk zapalnych, siejąc panikę wśród mało rozgarniętej gawiedzi.
Będzie wojna, już płoną wszystkie latarnie w mieście. Liście w popłochu uciekają plącząc się pod nogami. Czuć, że atmosfera gęstnieje z minuty na minutę. Za chwilę nastąpi apogeum.
Zamykam oczy. Nie wiem, w jaki sposób się pozbierać. Nie widzę drogi do domu. Wszędzie ciemność.
Ktoś się śmieje?! To niemożliwe, nie przed Apokalipsą!
Słucham uważnie, być może to omamy, jednak nie, zaraźliwy śmiech wypełnia ciszę. Wdziera się w uliczki, tańczy po chodnikach.
Dopada mnie. Nie mam żadnych szans.
Poległam...
Komentarze (188)
Gdy kogoś jej podpadł pastwiła się z wielką wprawą - coś mi w tym zdaniu nie pasuje, czy to nie aby jakiś błąd?
I troszkę gryzie się narracja, raz ona, raz ja.
Ale kurcze, bardzo fajny pomysł. Oszczędnie, z dreszczykiem. Minimalistycznie a upchalas tam dużo smaczków. Fajne, ode mnie TAK.
Bo tam ona, a ciut niżej ja.
Cieszę cię, że tekścik się podoba.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Pozdrawiam z uśmiechem.
co może mi umknęło, albo co mogłoby się spodobać i nic. Nie wywołał żadnych emocji, poza zdumieniem, że akurat Ty
mogłaś coś takiego wstawić. Chyba powinnaś zostać przy wierszach, albo przy prozie bardziej się postarać.
Miłej niedzieli...
mam prawo oceniać i komentować innych. No chyba, że jest taki punkt w regulaminie strony,
o czym mi nie wiadomo.
Miłej niedzieli Boguś miernoto i przestań już szczekać, bo sąsiedzi zaczną się skarżyć na ten jazzgot.
spojrzeć.
Tyle ode mnie.
żebym pomocy potrzebowała. Ot dwie nienapite ciągle krwi pchełki.
Baj
przyszła, pogdakała
palcem w ziemi
pogrzebała
i fru odleciała
Dziękuję za komentarz.
Nie mylcie pojęć lewicowiec i lewak.
Lewicowiec to socjalista, a lewak to socjaldemokrata.
Już Lenin powiedział, że nie ma większego wroga ludu od socjaldemokracji.
Ja jestem lewicowcem, zwolennikiem socjalizmu.
I mogą sobie zmienić płeć, ale nie w wieku siedmiu lat, bo lewak durnej mamuni kodziarskiej wytłumaczył już gdy dziecię było w przedszkolu, że se potomek może płeć wybrać.
W najwspanialszym kraju, jaki był w dziejach ludzkości, Związku Radzieckim żyły różne nacje, wyznaniowcy przeróżni.
Rocznie w stu pięćdziesięciu językach wydawano tam książki.
I wszyscy pracowali, bez względu na wyznanie, przynależność etniczną na dobro kraju.
I nikt nie darł mordy, że jak się mężczyzną w ciele kobiety urodził, to musi mordę drzeć o tym i praw chce.
A nie miał prawa do edukacji, pracy, głosowania?!
Miał.
A teraz kapitał chce zatomizowanego społeczeństwa, gdzie każdy boi się każdego.
Palacz boi się zapalić, właściciel szczeniaka musi go w kagańcu wyprowadzać, geja nie wolno za nieróbstwo zwolnić, mężczyzna boi się kobiecie drzwi otworzyć, bo dostanie w mordę.
Kapitał chce rozbić społeczeństwo obywatelskie.
Sprowadził migrantów.
Żeby ludzie sami zapragnęli faszyzmu.
Się najebałam grochem o ścianę.
Tylko dlaczego z lewej bardziej, a nie z prawej?
Hę?
Marksizm kulturowy. Nie ma czegoś takiego.
To aby wymysł słowotwórczy kapitału, aby obrzydzić socjalizm.
Jest coś takiego jak dialektyka marksistowska.
Najlepsze narzędzie logiczne.
Czego nie zweryfikuje marksistowska logika, tego nie ma.
Najwyższe szczeble korporacji światowych stosują planowanie centralne i dialektykę marksistowską.
Przeczytajcie "Dialektykę przyrody".
Bieda piszczała tam, tak samo jak w PRL.
Aby ocet i musztarda w sklepach. I na tym wyrosły takie jak ty.
Zęby w szkole kto ci leczył?
Prywatnie czy szkolna dentystka?
Za darmo.
He?
Za darmo się uczyłaś czy płacili twoi rodzice czesne?
Jadłaś w dzieciństwie prawdziwą kiełbasę zgodna z normami czy naszpikowane solanką gówno z marketu?
Rodzice wzięli kredyt na trzydzieści lat w banku, czy poczekali w spółdzielni kilka lat i za symboliczny wkład na książeczkę mieszkaniową dostali mieszkanie, które teraz i twoje prawnuki będą zamieszkiwać bez obciążenia.
Jak ucho się zatkało czy wzrok zepsuł, to miesiącami czekałaś na wizytę czy w tym samym dniu, bez skierowania od ogólnego?
Mogę mnożyć przykłady.
I czego?
Wkładania winnych gron w ryje świń.
Już nie będzie socjalizmu.
Nie będzie nic za darmo.
a 500 plus nie jest za darmo dla kogo bądź tam
a 300 plus dostawałaś za komuny
a opieka dentystyczna wróciła do szkół od tego roku
a poza octem i musztardą teraz wszystko masz w sklepach
teraz bieda nie piszczy, wtedy się zarabiało 20 dolców na rękę
Ja jestem rocznik '74, więc wiem, co było w sklepach.
Poza octem i musztardą było wszystko.
WSZYSTKO.
I najlepszej jakości.
A że wracając ze szkoły stałam we piekarni w kolejce po chleb, to było warto.
Bo to był chleb.
Bez chińczykowatych włosów.
Ja jestem rocznik '74, więc wiem, co było w sklepach."
Zajebiste xd. Nie mam nic do Bogumiła, nie działa on na mnie jak płachta na byka, jestem po prostu fanką sposobu, w jaki Refluksiasta dopieprza komukolwiek.
Co do PRLu. Ja nie wiem, jak było, natomiast moja babka mówi, że było spoko.
Moja matka, że trochę spoko, bo to jej młodość, więc wiadomka. Że się ma sentymenta przeróżne. A z drugiej strony, że były np kartki na buty, że dwie pary. I człowiek nie wiedział, co on ma zrobić, bo musiał mieć białe trampki na wf, jakieś na zimę, jakieś na lato, jakieś przejściowe, a kartki miał dwie, i lipa.
Każde zwierzę, słodki Bogumile, przylezie do Ciebie, kiedy zachęcisz je jego ulubionym żarłem, ale kot, Pobożny Bogumile, przyjdzie po kawior tylko, jeśli ma ochotę. Kot jest kapryśny, robi, co chce. I niech nie zawiodą Cię, Prawilny Bogumile, obrazki słodkich kotków. Kot bowiem jest drapieżcą.
A to nie jest takie proste.
Mieszkając w Giżycku miałam w planie przekroczenie granicy już nielegalnie i poproszenie o azyl.
Znajomy jeżdżący tam regularnie wyjaśnił mi, że to pomysł z dupy wziety.
Wzięliby mnie z posterunka milicji na granicę i kop w diupę do Polski.
I nie ma się co dziwić.
Wyzwolili Polskę, a tu kupy sadzą na nich.
Nie cierpię ludzi, którzy tu żyją i plują na kraj. Poproś o azyl na pewno dostaniesz... jak jeszcze napiszesz, żeś taka zakochana w Rosji, to i tv Ciebie pokażą.
Ty byś oddała swoje życie za rodaków?
Za angelę?
Bo ja nie.
Ale czekam na odpowiedź.
Czy oddasz swoje życie za angelę, mieszkankę Polski?
Albo za Polskę, którą zamieszkują angele.
Sobie strzeliłaś we obydwa kolana. Czyli mogą tu zamieszkać emigranci, chociaż jesteś im tak przeciwna.
Czyli jak tu będą mieszkać murzynowate i arabowate migranty i zmienią obraz ziemi, tej ziemi, bo nie będzie krzyża, tylko półksiężyc i ty będziesz mogła aby przemknąć się w szmaty zapakowana, by przeżyć biegnąc do sklepu, o ile tobie, niewiernej ktoś coś sprzeda, to ty będziesz się bić o ten swój kraj, czyli terytorium opanowane przez obcych.
A ja nie.
A ja kurwa nie.
Ja mam w dupie terytorium.
Mnie zależy na cywilizacji.
Więc ja oddam życie nie za terytorium Polski, a za Rosjan, którzy dzwigają ciężar cywilizacji europejskiej.
https://www.youtube.com/watch?v=n_baExwksGE
W Polsce w tej chwili są jedynie imigranci ze wschodu, za chlebem przyszli.
Ty w ogóle pierdzielisz bez ładu i składu. Bez sensu rozmowa.
Skoro pierdzielę bez ładu i składu, to niech i tak będzie.
Niech już te wybory się odbędą choćby dziś, może wróci normalność...
Ty nawet półgłówkiem nie jesteś.
Twój forumowy promotor nazywa cię wybitnym studentem prawa.
Raz, że on tuman, a dwa jak ty przeszedłeś egzamin z logiki.
Zapytajcie swoich rodziców, dziadków, czy za PRL-u wieczorem rozmawiali "Ty, za co będziemy żyli, za co kupimy mleko?"
Była stabilizacja, symboliczne opłaty i dobre jedzenie.
Tylko popierdoleńcy lecieli do sklepu i po trzy siaty kupowali wędlin.
Niech wpadnie teraz chmara do marketu i kupi po trzy siaty. Na ilu w kolejce towaru starczy?
I jakiego?
Sam tekst nieco pretekstowy, ale za to pozbawiony wielu przywar, które często zaburzaly odbiór poprzednich.
Oczywiście interpunkcyjny spec ze mnie żaden, ale nie wiem czy: "Liście w popłochu uciekają <tu nie powinno plbyc przecinka> plącząc się pod nogami."
Pozdrox
Całkiem zgrabnie napisane. Lubię tematykę związaną z postapo, i okołopodobne, zwłaszcza, gdy nie są podane wprost, nie są oczywiste. Tutaj sprytnie przemyciłaś klimat wyczekiwania na coś niebezpiecznego. Bardzo obrazowo.
To i owo pewnie można by doszlifować, ale się nie znam na tyle, by się marzyć.
Podoba mi się. Tyle.
Pozdrawiam
Pozdrawiam również.
sie jusz sie rospendzilem sie!
wole u ciebia hi, hi, hi
tak jak u tiebia złośniczko hi, hi, hi
ha, ha, ha znowu urojonka masz? i się bawimy?
Więc kim dziś jestem? hłe, hłe, hłe
Też tak uważam, odkąd tu przypełzłaś hi, hi
Ciekawy1 13 min. temu
Angela ja wolę twojego synkaOdpowiedz
Ciekawy1 3 min. temu
Angela pilnuj dzieciakaOdpowiedz
A tu jakbyś zapomniał:
Bogumił Ciekawy1 to Twoje alter konto, link: http://www.opowi.pl/ksiadz-marek-a53303/Odpowiedz
•
Bogumił 8 min. temu
betti to normalne, że analfabeci chcieliby być głównymi nauczycielami moralności na opowi.
A tu wypowiada się betti:
betti 8 min. temu
Angela idź ty się ograniczona i tępa pindo uczyć, bo dramat!Odpowiedz
betti 5 min. temu
Angela czytaj, jak ty szczekasz. i to z błędami, które są szokujące na portalu literackim. Jak ty żyjesz, jak ci nie wstyd? A ten dureń, który stoi przy tobie, to żałosny dupek!
Teraz jestem w drodze, jak dotrę do domu, jakoś za godzinę coś wrzucę i zobaczymy.
Ciekawe kim będziesz jutro, albo za tydzień.
Najgorzej, jeśli oskarży Cię o bycie betti : )
nie przebieraj tak nogami bo się zatrzesz : )
betti zabawiaj sie ze swoją koleżanką Bogumiłą, ja może jutro do ciebie zajrzę i pogadamy sobie miło hi, hi
Angela nie wstawiaj dziś, to Bogumila nie będzie spała całą noc, niech se trochę poczeka, będą miały koleżanki fajną nockę ;)
Dobrej nocy, Pani!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania