Kwarantanna
Dziesiąty dzień na kwarantannie. Zostały jeszcze cztery. Gdzie ja to złapałam? Pracuję w domu, rzadko wychodzę. Jedynie do sklepu, raz na tydzień. Pewnie ten mój przytargał to ze sobą, ale oczywiście on jest zdrowy. Dobrze, że już minął najgorszy kaszel.
Przyznam, jak usłyszałam, że jestem pozytywna, to wpadłam w lekka histerię. Pisałam testament i wybierałam już ciuchy do trumny.
Wyspałam się za dziesięciu. Trochę słaba jestem, ale wskoczę na skuter i pojadę do sklepu. Kupię sobie mleko, ze smaczkiem wypiję na gorąco z miodem i masłem, bez czosnku w końcu. ?
Komentarze (22)
Pozdrawiam
Chyba w kwietniu, nie miałem ok: 3 dni→smaku. Ale nic poza tym. Temp.35.5.
Zatem nie wiem, czy miałem covisia:)↔Pozdrawiam:)?
Temperatura zabija dobroczynne działanie miodu.
Wlewa się miód w letnie.
Nie ma za co.
W pierwszej osobie liczby pojedyńczej obowiązuje ę.
Pracuję, wypiję.
I ta kulawa interpunkcja.
Se skuterem pojedzie i poradnik kupi.
5, pozdrawiam ?
Podam Ci rękę, ale trochę to potrwa, bo piszę wolno. No i teraz idę zapalić:)
W szóstym zdaniu dwa razy użyłaś zaimka "to". Musisz to zdanie zmienić. W tym samym zdaniu skasuj przecinek po "przytargał" i wstaw go między "sobą" i "ale".
Ósme zdanie: zamień jedno "że" na - powiedzmy - "iż".
Dziewiąte: możesz, ale nie musisz, między "wybierałam" i "ciuchy" dorzucić "już". Lepiej by mi to brzmiało, ale tekst jest przecież Twój.
Jedenaste: przecinek przed "ale"
Dwunaste: wstaw przecinek przed drugim "i"
Uff, dawno tak dużo nie pisałem :)
Przemęczony pozdrawiam :)
Nie będę się wychylać i dam Wertytowi spokojnie wypalić fajurę, bo wiem czym jest "bycie na takim głodzie" ???
Współczuję Ci i cieszę, że jakoś to przeszłaś.
Dużo zdrowia :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania