Ławka
Na ławce jest najlepiej, najcieplej. Gdy słońce ci towarzyszy i wyjaśnia błękit nieba.
Najłatwiej jest tłumaczyć, wszystkie dziwne rzeczy, najtrudniej, nie wspominać.
Na ławce siądzie ptak i zaśpiewa o życiu, radośnie. Szum drzew obok ławki zaleje głośne miasto, każdy go pozdrowi.
Piękna jest godzina, bądź dwie. Wpatrzone oczy, beztroskie kopanie ziemi i ta wolność- właśnie na tej ławce.
Uwielbiam ją, deski stare, koloru zgniłej, brudnej zieleni, już spróchniałe, przez tyle lat oddające te same uczucie.
Najlepiej jest na ławce, gdy świat jest tuz obok.
sawIS FJ
Komentarze (8)
"najtrudniej, nie wspominać." - bez przecinka
"Piękna jest godzina, bądź dwie" - bez przecinka
"wolność-" - spacja
"Uwielbiam ją, deski stare" - tutaj sugerowałabym myślnik zamiast przecinka, bo to lepiej zaakcentuje. Będzie wiadomo, że te deski składają się na ławkę.
"gdy świat jest tuz obok." - tuż*
Powiem tak - ładnie ujęłaś końcówkę, ale tekst jest nieco za mało rozbudowany moim zdaniem, bym mogła poczuć jakieś emocje, usiąść sobie na ławce obok postaci. Z tego też względu tym razem zostawię bez ocenki, jeśli pozwolisz :)
więc bez ocenki : )
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania