LBnD: W pół do drugiej
Zapomniałem, gdzie mieszkam. Tylko stukot kół na rozjazdach przypomina mi, żem ciągle w ruchu. Jakieś obrazy za oknem, jakieś bujnięcia na zwrotnicach, jakieś głosy, które nigdy mnie nie ciekawiły.
Kończę niedługo. Spoglądam na zegarek i zostało pół godziny lat z dwudziestoczterogodzinnego cyklu. Zerkam też na własne odbicie w szybie między przedziałami i widzę człowieka, któremu już się nie spieszy.
Parę oddechów, kilka uśmiechów, jeszcze mniej drgnień serca.
Podchodzę do wyjściowych drzwi, łapię za uchwyt i sprawdzam, czy można wysiąść. Ale mój czas przyjdzie, gdy dojadę do stacji końcowej; wtedy drzwi same się rozsuną, a ja postawię stopę po tamtej stronie.
Komentarze (13)
Literkowa
Pozdrawiam😊:)
Pozdrawiam
Głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego? Komentujemy i zostawiamy ślad.
Głosujemy do 17 luty /sobota/ godz. 23.59
Dziękujemy wszystkim za udział i zapraszamy do zaglosowania na Forum: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/
Literkowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania