O kurde! Ale świetne. Pięknie napisane, tak płynnie. Mimo, że tekst dość krótki to upchałaś tu tak duziooo. Jest też mrocznie, ale właśnie z takim pisaniem Cię kojarzę. Aleś mi się podobało i jeszcze ta końcówka. Bardzo bardzo na 5 :)
Kropka Cieszy mnie fakt, że udało Ci się odczytać ten tekst pomimo tych domysłów. Muszę się pokusić o napisanie czegoś bardziej realnego następnym razem i mniej zagadkowego.
Dziękuję. :)
Witam
Przeszłość ciągnąca za sobą czarne smugi i przekształcenie się jednej formy, postaci, struktury w inną. Przemijanie i wracanie, powtarzanie w nieskończoność swoich zgromadzonych pretensji. Tylko po co? Tworzymy te obrazy, chowamy, by po chwili wylać brudy na zewnątrz. By za chwilę żałować i tęsknić za ciepłem które już jest wychłodzone.
Bardzo emocjonalny wydźwięk tęsknoty za drugim człowiekiem.
Pozdrawiam
Ritha Straszne, że coś z romantyzmu tutaj się wdarło. :) Muszę otrząsnąć się z tej myśli, paskudstwo. :)
Cieszę się, że przeczytałaś. Dołącz do bitwy.
Pozdrawiam.
Zerka→Można różnie Twój tekst interpretować→ Wolałbym nie zaczynać.
Najbardziej jednak, to zdanie mi utkwiło ( nie wiem czy słusznie)→Wiesz, kiedy byłaś mała... - wiadro pełne brudu zaczęło się przelewać.
Tak jakby nie chodziło o wiadro... tylko o inny brud. Można rozumieć→ i taki i tak. Więcej jest takich...
Pozdrawiam→5
P.S. Kurdę, obiecałem sobie, że skrytykuję... ale naprawdę nie mogę:))
Dekaos Więcej jest taki pokrętnych zdań. To znaczy, że jest gorzej niż sądziłam. Nie dobrze, ale to też się przyda.
Co to znaczy, że nie możesz?
Weź się w garść chłopie. :)
Przez same cukierki można tylko urosnąć w szerz. Tak więc wiesz.
Dzięki.
Ależ Zerko! →Dwojakość zdania co przytoczyłem do przykładu, jest na + a nie na -. zdaniem mym.
Niedopowiedzenia są przeważnie cenne. Dlatego rzekłem, że nie mogę skrytykować.
A poza tym... niezmiennie....:))
Bardzo Twoje to pisanie. Nie masz czystego, klarownego przekazu jest to bardziej tekst poetycki (moja opinia oczywiście), po przeczytaniu go otwierają się różne wizje i możliwości w których pobiec może wyobraźnia i interpretacja.
Bardzo ciekawy utwór!
Komentarze (24)
Dzięki serdeczne za odwiedziny. :)
Pozdrawiam.
Wiele pozostawiasz w niedomówieniu, domyśle. Tak jak lubię :)
Dziękuję. :)
Przeszłość ciągnąca za sobą czarne smugi i przekształcenie się jednej formy, postaci, struktury w inną. Przemijanie i wracanie, powtarzanie w nieskończoność swoich zgromadzonych pretensji. Tylko po co? Tworzymy te obrazy, chowamy, by po chwili wylać brudy na zewnątrz. By za chwilę żałować i tęsknić za ciepłem które już jest wychłodzone.
Bardzo emocjonalny wydźwięk tęsknoty za drugim człowiekiem.
Pozdrawiam
Będą jeszcze dużo lepsze podejścia do tematu u innych w tej bitwie.
Dzięki i pozdrawiam. :)
Cieszę się, że przeczytałaś. Dołącz do bitwy.
Pozdrawiam.
Najbardziej jednak, to zdanie mi utkwiło ( nie wiem czy słusznie)→Wiesz, kiedy byłaś mała... - wiadro pełne brudu zaczęło się przelewać.
Tak jakby nie chodziło o wiadro... tylko o inny brud. Można rozumieć→ i taki i tak. Więcej jest takich...
Pozdrawiam→5
P.S. Kurdę, obiecałem sobie, że skrytykuję... ale naprawdę nie mogę:))
Co to znaczy, że nie możesz?
Weź się w garść chłopie. :)
Przez same cukierki można tylko urosnąć w szerz. Tak więc wiesz.
Dzięki.
Niedopowiedzenia są przeważnie cenne. Dlatego rzekłem, że nie mogę skrytykować.
A poza tym... niezmiennie....:))
Zmiany są potrzebne, cudaku. :)
Bardzo ciekawy utwór!
Dzięki. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania