Poprzednie części: LBnR 97 - Pogrzeb
LBnR 113 - tania miłość
zrobię wszystko przystojny kawalerze
oczywiście za odpowiednią cenę
majętnie żyjesz na szczycie państwa
broniącego poprawności jedenastoma lotniskowcami
bez trudu wyciśniesz dolara
--
żyjesz ulicą od dziecka mniemam
piękna jesteś i widać zadbana
łaskawie przyjmuje ofertę
choć brzydzę się bez godności człowiekiem
w zamian opuścisz i tak niską już cenę
--
przelewasz miliony za broń i śmierć
mnie też nie urządza to towarzystwo
sam przyszedłeś kreując potrzebę
ja odpowiadam na potrzeby rynku
oddając godność za chleb więc płać
Komentarze (20)
Literkowa
Mogłeś, choć jeden tekst!
😡
nie jest to zarzut oczywiście!
Dwie przecznice dalej rolsroysem podjeżdza do pięknie zdobionego detalami gmachu pan mecenas, albo inna "szlachetnie" urodzona szuja w garniturze za taką kwotę, że możnaby postawić fabrykę i zatrudnić wszystkich tych bezdomnych.
Kolejne dwie policjant zatrzymuje bezpodstawnie matkę samotnie wychowującą dwójką dzieci. Podrzuca jej narkotyki i zamyka. Dzieci zabiera do domu dziecka opieka społeczna. Ona trafia dwie ulice wcześniej, gdzie mecenas bez głębszego przemyślenia wlepia jej wyrok kilku lat.
Kiedy wychodzi nie może znaleźć pracy i nie mając nic trafia jeszcze dwie ulice wcześniej pod namiot, gdzie spotyka swoje zaćpane dzieci i sama też zaczyna bo co innego zostało...
https://www.opowi.pl/forum/glosowanie-literkowa-bitwa-na-rymy-bez-w478/
Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
Głosujemy do 13 marca /środa/ godz. 23.59
Literkowa
Taki→człowieczy tekst, w takowym aspekcie. Jakby inne spojrzenie na swego rodzaju, wartość wyznawaną przez człowieka.Nie potrafię doprecyzować, co mam na myśli:)↔Trochę dziwny wiersz:)↔Pozdrawiam🧐
Koniec końców światem rządzi rynek., a hierarchia moralna to tylko iluzja.
Pozdrawiam serdecznie
Tjaaaa, płynie jak woda do kieszeń alfonsów (¬_¬ )
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania