LbnR 60 Mury miasta Salem
Oto mury miasta Salem, biblijnym traktem wiedzie droga,
Dla diabła wędrowałem? Mówili, idź dla Boga.
Oto me zbawienie, wrogom swym wybaczaj?
Dla Boga idź mówili, z drogi w mrok nie zbaczaj.
Lecz wbijam mocniej sztylet, w to ciało uświęcone.
Na chwałę Twoją Panie, na chwałę i koronę.
I wiem, że czyn mój krwawy, choć zwany będzie grzechem.
Od mędrców potępiony, zdobiony Klio śmiechem,
To wyrok i zwycięstwo orężem mym mierzone.
Zbawienia oczekuję, czy będzie mi wrócone?
Zaprawdę, pytam Panie!
Obietnice jakież były?
Gdzie są te boskie łaski, które by krew bliźnich zmyły?
Mój płaszcz biały, niczym całun Twej pamięci.
Dziś we krwi skąpany, dla piaszczystej ziemi piędzi?
Oto mury miasta Salem, biblijnym traktem wiedzie droga,
Dla diabła wędrowałem? Mówili, idź dla Boga.
I tylko...
To wspomnienie...
Jak zakleszczone w klepsydrze ziarenko piasku.
Panie mój, oczy moje doczekają jutrzenki blasku?
Ja wciąż to widzę...
Młoda niewiasta do piersi tuląca płaczącą dziecinę,
Panie, ja czuję jej ból. Jak odkupię zadanej śmierci winę?
Na kolana padam. Gloria, gloria! Pośród prochu me wołanie.
Matko! Ona nie słyszy. Jak co noc na gościńcu z nadzieją stanie.
Komentarze (21)
Teraz skopiuj link wiersza i wklej go tutaj:
http://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-rymy-10-linki-do-w422/#reply
Na koniec miesiąca będzie głosowanie, w którym weźmiesz mam nadzieję udział. Fajnie, że dołączyłeś do konkursu. Pozdrawiam!
Może dlatego. Pozdrawiam→5
Pomimo mojej nikłej odczuwalności, to fajnie widzieć "nowe twarze" w Literkowej :)
Pozdrawiam i powodzenia.
Dalej, to nie wiem co to jest, pomijając temat, to każdy poemat rymotwórczy musi być szyty na miarę.
Rozumiem i pochwalam eksperymenty twórcze, takie np pisał puszczyk, ale u niego to był majstersztyk, a Pana Autora cieniutko.
Gdyby jednak znalazł Pan Autor chwilę czasu i zechciał poprawić poemat, byłoby bardzo miło przeczytać ponownie.
Za prawdę powinno być łącznie Zaprawdę.
No i tyle mych utyskiwań.
Bardzo ciekawy utwór. Fajnie skomponowany.
Sporo niesie ze sobą.
Co do formy - pocztek płynny, potem trochę zgrzyta.
Generalnie całość jednak oceniam na plus :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam!
Zawsze coś na usprawiedliwienie kapnie z tej trudnej drogi istnienia. Szukamy winnych naszego losu i brniemy w ciemną stronę mocy. Poszukujemy i trwamy. Mnie poruszył ten chwyt złego Anioła.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania