Poprzednie częściLBnR 81 On i Ona

LBnR 91 Kochanek z Księżyca

Kochanek z Księżyca

Przybył pewnej nocy

Jak go rozpoznałam?

Miał srebrzyste oczy

 

Cały był srebrzysty

Tylko trochę gibki

W sumie jakby spojrzeć

To całkiem niebrzydki

 

Mówi do mnie cicho

By nie zbudzić męża

Że dla ziemskich kobiet

W spodniach trzyma węża

 

U nich na Księżycu

Problem się pojawił

Samice wymarły

Stąd się tutaj zjawił

 

Rzecze gość srebrzysty

Żem jest fajna laska

No i ściąga spodnie

A do tego mlaska

 

Przestrach mnie ogarnął

Na jego zaloty

Zaczęłam uciekać

Gubiąc wnet galoty

 

Kochanek z Księżyca

Biegiem za mną goni

Już mnie prawie dopadł

Któż teraz obroni?

 

Wrzeszczę w niebogłosy

I rękami biję

A srebrzysty przybysz

Dusi mnie za szyję

 

Ta nierówna walka

Trwa przez minut parę

Nie dam się kosmicie

Choć ma ponad miarę

 

Krzyk męża rozbudził

No i dostał piany

Bo to właśnie jemu

Skopałam organy

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 15

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (40)

  • .Ostwind. 30.10.2021
    Usmialam sie serdecznie ? swietny wiersz. Jak tak wygladaja zaloty kosmitow to ja wole zadnego nie spotkac ?
  • .Ostwind. 30.10.2021
    Odemnie piateczka
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Nigdy nie wiadomo, co Cię może spotkać ze strony jurnego kosmity ?
  • Jordan Tomczyk 30.10.2021
    Hahaha, świetne ? 5 ode mnie ^^
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Dziękuję za świetne ?
  • Anyż 30.10.2021
    fajne :)
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Dziękuję za fajne
  • Bożena Joanna 30.10.2021
    Przebojowy kochanek i nieporozumienie. Nieoczekiwana końcówka.

    Pozdrowienia!
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Kochanek ze srebrnego globu okazał się dewiantem. Pozdrawiam
  • zingara 31.10.2021
    Dzięki za uśmiech :))))fajne
  • Cicho_sza 31.10.2021
    A bardzo proszę ?
  • Trzy Cztery 31.10.2021
    Mąż zapłacił za erotyczny senek...

    Co ja mam, co ja mam – księżycowego węża twardego jak kamień
    Świeci się, błyszczy się księżycowy wąż jak kamień

    To się ze mną zamień
    Ja ci dam, ja ci dam:
    Lizak, łódkę z kory,
    Trąbkę, gwizdek, muszlę, korek
    Bursztyn i scyzoryk.

    (Trochę przerobiłam piosenkę dla dzieci)
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Nieświadomy, Bogu ducha winny a mu się dostało ?
  • Pasja 31.10.2021
    Księżycowy kochanek w erotycznej odsłonie nie zadziałał. Teraz trzeba robić okłady na organy, by jeszcze zagrały.:)

    Pozdrawiam
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Owszem, organy trzeba okładać, bo jeszcze się mogą przydać ?
  • Dobre :)
  • Cicho_sza 31.10.2021
    A dziękuję Maurycy
  • pansowa 31.10.2021
    Ciekawe, co jadłaś przed snem :)))
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Przez to, że chyba na glodniaka poszłam ?
  • Tina12 31.10.2021
    Powiem że nie spodziewałam sie takiej interpretacji tematu bitwy. :-)
  • Cicho_sza 31.10.2021
    A to ja we własnej osobie podawałam tematy ?
  • Tina12 31.10.2021
    Cicho_sza
    Wybacz haha prawie 2 lata mnie tu nie było
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Tina12 nie ma czego wybaczać. Dwa lata, to tym bardziej mi miło, że mnie odwiedzilas ?
  • Dekaos Dondi 31.10.2021
    Cichosza↔Jam na Tak. Zaiste, prawdziwie, całość z zakończeniem. Zgrabny wiersz:)?
    No chyba, że mąż się przebrał za kosmitę?
    Tak czy siak, szkoda organów. Mogą fałszować "księżycową serenadę"?
    Pozdrawiam:))↔%
  • Cicho_sza 31.10.2021
    Dziękuję DD za zgrabny. Całkiem nie na serio. Nie wiem czy aby nie za banalnie jak na bitwę, ale jakoś odkąd bardziej zajęłam się prozą to ambitniejsza poezja środkowy palec mi pokazuje. Obraziła się czy co? ?
  • Wertyt 31.10.2021
    Się nareszcie uśmiałem. Pięciokrotnie :)
  • Cicho_sza 31.10.2021
    To chyba dobrze, miało być śmiesznie i niezobowiązująco. Dzięki za uśmiechy. Pięciokrotne ?
  • Wertyt 31.10.2021
    Cicho_sza
    Bardzo dobrze. I to ja dziękuję, bo bo mi się ostatnio ponuro nic nie chciało.
  • Justyska 31.10.2021
    Super i z uśmiechem.:)
  • Cicho_sza 01.11.2021
    Dzięki ?
  • Raven18 01.11.2021
    Jakoś umknął mi ten wiersz jak był na głównej, chyba po prostu przyzwyczaiłem się do widoku „Ona Część…” i nie zauważyłem, że coś wrzuciłaś ? Super wiersz, nie sądziłem, że kiedykolwiek tak napiszę o jakimś utworze humorystycznym, bo ja jestem typowym zwolenników smutów w liryce haha. Zgrabnie napisane, strasznie mi się druga strofa podoba. Piątka!
  • Cicho_sza 02.11.2021
    A widzisz. Ja też jakoś zawsze smuty w utworach miałam, a tu mi się taki potworek objawił, haha. Super, że Ci się podoba. Odkrywasz dzięki Cichoszce nowe horyzonty ?
  • Raven18 02.11.2021
    Cicho_sza Na to wygląda, moja droga ☺️
  • Zapraszamy!
    Rozpoczynamy głosowanie.
    Zgłoszono dziewięć wierszy. Brawo! Czytamy, komentujemy i głosujemy według zasady: 3 - 2 - 1 - plus uzasadniamy dlaczego?
    Liczymy na obowiązkowe czytanie Autorów i pozostawienie komentarza.
    Głosujemy do 10 listopada /środa/ godz. 23.59
    Dziękujemy za udział i zapraszamy do zagłosowania!

    Literkowa
  • Pan Buczybór 04.11.2021
    no, całkiem zabawne, choć już myślałem, że będzie nieprzyjemne
  • Cicho_sza 04.11.2021
    Ależ Panie Buczyborze, trochę wiary w ludzi ?
  • Paweł Beer 04.11.2021
    Uśmiałem sie, bo to tekst rozweselający:)
  • Cicho_sza 04.11.2021
    A i owszem, smucić się zawsze jeszcze zdarzymy. Dzięki za odwiedziny ?
  • ... do szuflady 14.11.2021
    DZzPnP???
    Wiedziałam gdzie zaglądnąć, żeby móc usprawiedliwić swoją niedzielną głupawkę.
    No i coś Ty narobiła... z pneumatycznych/być może/ zrobiłaś piszczałkowe ???-
    Teraz pozostał remont/ strojenie... a kto wie, może gruntowna konserwacja wszystkich podzespołów organowych = wiatrownicy, piszczałek, miechów, elementów skórnych całego systemu... nie wykluczając dmuchaw. Takie organy... to jak unikalne dzieło sztuki, nooo❗
    ?????
  • Cicho_sza 14.11.2021
    Szufi, jak zwykle bajeczny komentarz, haha. Owszem organ/y to delikatne akcesorium i należy się z nim/i obchodzić znacznie delikatniej, aniżeli peelka ??

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania