LBnR - Absurd - jestem dzieckiem
Jestem dzieckiem, kocham gry,
Lubię pieski, kotki, lalki,
Zimą rano lubię wstać,
Żeby z tatą wyjść na sanki.
A gdy wychodzimy już,
Tata mnie zostawia w lesie.
Ja się bawię w "gdzie jest dom?",
Echo gdzieś tam mój głos niesie.
I podpalam cały las,
Bo potrafię ogień wzniecić.
Ja nie boję się i tak -
Mogę spalić to i wzlecieć.
Mogę zabić ojca też,
Który mnie zostawił samą,
Ale on się boi mnie,
Bo zrobiłam to już z mamą.
Zapytacie "jak się da?",
Ja odpowiem już za chwilę,
Ale przygotujcie się,
Bo na pewno was zadziwię.
Odkręciłam w domu gaz,
Teraz już tak robię co dnia -
Tak przespałam całą noc
I zostałam wróżką ognia.
Komentarze (22)
Ładnie Ci w tych uszkach :D
Czy taka olimpijska forma? Nie wiem. Ale! Coś do mnie wraca.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania