.

 

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 15

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Szudracz 03.10.2017
    Bardzo osobiste, aż trudno jest dobrać odpowiednie słowa.
    Zaznaczając swoją obecność zostawiam. :)
  • Pasja 03.10.2017
    Dzięki ci Szudraczku za obecność. Pozdrawiam serdecznie
  • Cholera, teraz dopiero zdałem sobie sprawę jaki to ciężki temat. Pojechałaś Pasjo. Ja z gwiazdkami to pózniej, pozdrawiam.
  • Pasja 03.10.2017
    Maurycy sam wrzuciłeś temat, a jaki on jest to już każdy piszący dobiera swoje odniesienia. Czy pojechałam, takie trochę po latach przemyślenia. Pozdrawiam
  • pasja widzisz, ja myslalem o tym temacie szeroko, ty pokazałaś, że mozna jeszcze szerzej. Przemyślenia są najlepsze, bo tego nie wystrugasz sie w dwie minuty.
  • wystruga*
  • Pasja 03.10.2017
    Maurycy Lesniewski czy można wystrugać?
  • pasja wszystko można w sumie wystrugać, tylko jakość "struganie" od razu widać jak to się robi tak bez jakichś większych głębszych przemyśleń. Zaległe pięć leci :)
  • Pasja 03.10.2017
    Maurycy Lesniewski dzięki jeszcze raz. Ale nie wiem czy to zostawię na głównej. Pozdrawiam
  • pasja nie wiem czemu, choć myślę, że się domyślam. Oczywiście to zawsze Twoja decyzja, ale cieszę się, że podzieliłaś się ze mną, z nami tym wierszem, nawet jeśli zdecydujesz nie zostawiać go na głównej. Ciepło pozdrawiam
  • Tina12 03.10.2017
    Zawiesiłaś wysoko poprzeczke. Nie mam słów :)
  • Pasja 03.10.2017
    Dzięki Tinko za odwiedziny i powrót do bitwy. Pozdrawiam serdecznie
  • Canulas 03.10.2017
    Ja pierdziele, Pasja. Ale poziom tej bitwy będzie. Jak ja mam zagłosować teraz.
    Cudo.
  • Pasja 03.10.2017
    Dzięki za przeczytanie, ale zaraz cudo. Zamiast mówić trzeba działać. Wrzucaj swoje cudo. Pozdrawiam
  • KarolaKorman 06.10.2017
    Tak, ten zamknięty w człowieku potrafi zagrać na emocjach i obrócić świat do góry nogami. Nie umie człowiek wyrzucić go z umysłu. Bardzo smutny wiersz. 5 :) Serdecznie pozdrawiam :)
  • Pasja 06.10.2017
    Dzięki Karola za twoje zrozumienie. I przepraszam za smutek. Miłego dnia. Pozdrawiam
  • Ewcia 06.10.2017
    Bardzo ciekawe spojrzenie na dość trudny temat bitwy.
    Potrafisz zaskoczyć czytelnika.5
    Pozdrawiam
  • Pasja 06.10.2017
    Jak zwykle potrafisz też zaskoczyć swoim spostrzeżeniem. Temat trudny, ale jak mocno zakorzeniony w symbiozie z człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie
  • riggs 07.10.2017
    Dopóki w człowieku motywacja, siła zycia, dopóki nadzieja ma o wiele więcej szans. Wola walki, uwolnienia w umyśle tego co w nas jest, odblokowanie tych nieużywanych, niezbadanych partii w mózgu to podobno lekarstwo najlepsze samo w sobie. Mówią, ze czlowiek byłby samouleczalny. Przecież siłą woli mozna opanować ból bez lekarstw. Znowu nieprzeciętnie, aż obrzydliwie wysoko postawiona poprzeczka, masz taką wiedzę życiową, która śmiać może się w wszelakiego poziomu wykształcenia, a może masz takowe? Do tego Twój takt w ocenianiu, rozumienie i trafna interpretacja utworów innych ludzi, to wyznacznik Mistrza, który w swej wielkości wie co to szacunek dla kazdego człowieka i oznaka nieprzeciętniej nie tyle inteligencji - bo to mozna nabyć - o ile wrodzonej mądrości. Nakadziłem, ale wciąż mnie zadziwiasz i piszę to szczerze. 5
  • Pasja 07.10.2017
    Aż się zawstydziłam. Jestem skromną kobietą i takie zdziwienie mnie frapuje. Nie wiem co powiedzieć. Pozdrawiam serdecznie
  • Zapraszamy na Forum do zagłosowania na najlepszy wiersz zgłoszony do LBnR już po raz 35
  • Ritha 08.10.2017
    Kurwa, przepraszam, ale mną wstrząsnęło aż. Jak dla mnie najlepszy póki co, brawo!

    "odwracam się do ściany
    zamykam ciało w embrionalnym rogalu
    jestem procedurą
    zakodowana" - ach!
  • Pasja 08.10.2017
    Strasznie cieszy mnie twój widok i twoje młodzieńcze spojrzenie i uznanie. Pozdrawiam
  • Jared 08.10.2017
    A ja mam mieszane odczucia :E obok dobrych fragmentów, np. Procedury wskazanej przez Rithe, jest sporo słabych i przeciętnych, np.

    położyć na stole pokroić
    zostawić tajemnicze pentagramy
    mistrzostwo świata
    w dobrej wierze by ratować życie
    uśmiechają się

    Meh, i te różnice w długości wersów, nie, nie mój klimat. Taki monolog liryczny, to nie dla mnie. Trzy zostawiam.
  • Pasja 08.10.2017
    Wielkie dzięki za odwiedziny. Wszystko dobrze, ale z monologiem lirycznym nie zgodzę się. Zdrowia życzę.
  • Ritha 08.10.2017
    To ja tutaj jeszcze pobronię (xd) i naświetlę bliżej moją opinię, gdyż wczoraj tylko zaakcentowałam. Tematyka wiersza, wiadomo o co chodzi, a podejście niestandardowe - bez rozżalania się, a jednak emocjonalnie, złapało mnie za serducho, serio, taka chęć życia vs wyrok/bezsilność/szpitalna oziębłość. Uwięziona pomiędzy światami, czasem i miejscem - tutaj i metaforycznie i dosłownie wręcz, bez niedopowiedzeń.
  • Pasja 08.10.2017
    Dziękuję. :)
  • Krismass 09.10.2017
    Wiele już słów padło na temat Twojego wiersza i pewnie niczego odkrywczego nie napiszę, ale coś tam skrobnę. Na wstępie powiem, że to nie są do końca moje klimaty, bo jako człek prosty lubię w większości przypadków konkrety, jednak nie sposób nie docenić tego, jak podeszłaś do tematu. Zostawiłaś miejsce do interpretacji,bo np. początek Twojego utworu może być wyczekiwaniem na prosty, ludzki wyrok lekarza, chociaż z drugiej strony, co bardziej mi pasuje, może być to czekanie na sąd ostateczny - ten obchód to taka ostatnia droga, albo cierpienie poprzez bezsilność i wyczekiwanie. Takie pisanie skłania do głębszej analizy, ale pewnie i tak w 100% wszystko nie zostanie tutaj odkryte.
    Podobają mi się liczne ,,zwroty" , że wymienię tylko:
    ,,odwracam się do ściany
    zamykam ciało w embrionalnym rogalu", czy
    ,,ta noc nie ma końca upalna i gęsta
    kłębi się u sufitu jak wata cukrowa
    nadaje jak na haju rytm oddechom" - super porównania.
    Jak trafnie ujął to Maurycy, od razu widać, że nie jest to struganie,w moim odczuciu jest to raczej rzeźbienie :)
    A jak nie trafiłem z odczytaniem intencji autorki, to przepraszam, albo właściwie i nie przepraszam, bo jak napisałaś coś, co dla wielu będzie miało inny kontekst i znaczenie, to nawet lepiej, bo wiersz wtedy żyję własnym życiem
    Uffff! Trochę przydługo wyszło, ale napisanie zdania komentarza przy takim wierszu byłoby obrazą :)
  • Pasja 09.10.2017
    Dzięki wielkie za pochylenie się nad tymi osobistymi emocjami. Nieraz trzeba z siebie wydusić coś co tkwi jak zadra. Dzięki właśnie opowi. Można się wyzwolić. Pozdrawiam.
  • Karawan 12.10.2017
    przyszłam umierać
    żyję
    5!!
  • Pasja 12.10.2017
    Bardzo dziękuję. Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania