LBnR nr 64. - O Donna Muerte (tango)
[Na melodię pewnego tanga, którego nazwy nie znam]
O Donna Muerte!
Me serce przyjmie twą ofertę
O Muerte Donna!
Ta miłość będzie aż dozgonna.
Bądź moją Donno
Za miłość tą zapłacę słono
Ale nic człowiek nie poradzi
Trzeba się przecież w czymś zatracić!
O Donna Muerte!
Me serce przyjmie twą ofertę
O Muerte Donna!
Ta miłość będzie aż dozgonna.
Ale poczekaj
Ja przecież wcale nie uciekam
Tylko odwlekam to spełnienie
W czas się powiększa to pragnienie
(ty możesz czekać nieskończenie)
O Donna Muerte!
Me serce przyjmie twą ofertę
O Muerte Donna!
Ta miłość będzie aż dozgonna.
Aż przyjdzie, Donna
Czas gdy twe wtulę się ramiona
Chociaż przyznaję, że zaiste
Ramiona twoje są kościste
O Donna Muerte!
Me serce przyjmie twą ofertę
O Muerte Donna!
Ta miłość będzie aż dozgonna.
Więc do widzenia
Czas tylko zbliży do zbliżenia
Nie dążmy szybko do skończenia
Niech rosną silne w nas marzenia.
O Donna Muerte!
Komentarze (11)
Prosimy o wrzucenie linka na Forum.
Lterkowa
To będzie tango w miłości do grobowej deski. Pozdrawiam:)
"Aż przyjdzie, Donna
Czas gdy twe wtulę się ramiona" - dziwnie brzmi. Nie lepiej: w twe?
Takie nawet, nawet :)
Nastawione na humorystyczny odbiór i w takiej funkcji jak najbardziej :) Włoskie takie trochę nawet :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania