LBnR nr.30 - Słoneczniki dla rodziców

Stół

I wazon malowany

Na niebiesko

A w wazonie

Złote kwiaty-

Nazwy nie znam

Kilka prób

I wspiąć udało się

Na krzesło

Z krzesła

Łatwo do wazonu się dosięga

 

Biały obrus

Głośny hałas

I już w rękach

Troszkę mokrych

Tak jak plama na obrusie

Trzymam kwiaty

Których nazwy nie pamiętam

To nieważne

Nazwy kiedyś się nauczę

 

Słyszę kroki

Chyba tata mnie usłyszał

Zaraz wręczę mu

Ten owoc moich starań

Tata wchodzi

I zapada dziwna

Cisza

A następnie

Do pokoju

Wchodzi mama

 

Trzyma w ręce

Jakiś dziwny

Czarny przedmiot

Który nagle

Błyska bardzo silnym

Światłem

I rodzice się oboje

Głośno śmieją

A ja stoję z tym

Ogromnym

Złotym kwiatkiem

 

Fotografia w moich rękach

Źródło wspomnień

Które znikąd tak zalały

Moje myśli

A ja wiem

I nigdy więcej nie zapomnę

Że te złote kwiaty

Zwą się

Słoneczniki

 

Wyjdę z domu

Na ulicę

W świat uparty

Żeby wciągnąć

W szare płuca

Chłód powietrza

I w kwiaciarni

Kupię wielkie

Złote kwiaty

I zaniosę na rodziców

Grób

Na cmentarz.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Nuncjusz 07.08.2017
    Boże Aś to takie piękne i smutne na koniec, ale taka kolej rzeczy :) 5 oczywiście i będę na Ciebie głosował
    ps
    mojego nie czytaj, bo w porównaniu z Twoim jest takie brudne i niesmaczne :)
  • Ktokolwiek 07.08.2017
    Nuncjusz, za późno, przeczytałam ;) i nie zgadzam się.
    Może pamiętasz, że początkowo tak właśnie mówiłam o tym co pisałeś
    A teraz widzę że do wszystkiego trzeba z dystansem.
    I patrząc z dystansem widzę u ciebie zawsze pomysł, zaskoczenie i unikatowe podejście ;)
  • Nuncjusz 07.08.2017
    he he, pamiętam przecież, U Psychologa było nasze pierwsze spotkanie ♥
  • Ktokolwiek 07.08.2017
    ^^ oj tak
  • To jest genialne, bardzo dobre to za mało.
  • Ktokolwiek 07.08.2017
    Maurycy dziękuję ;)
  • KarolaKorman 07.08.2017
    Bardzo poruszający, piękny wiersz :)
  • Tina12 07.08.2017
    Końcówka mnie wzruszyła. Chyba mam faworyta w tej bitwie. :)
  • Ewcia 07.08.2017
    Świetny wiersz, potrafisz okazać uczucie rodzicom po latach.5
  • Violet 07.08.2017
    Wzruszyłam się. Tyle emocji w kilku słowach... 5
    Pozdrawiam.
  • NataliaO 08.08.2017
    Bardzo Ładnie.Poruszający. Sentymentalny. 5 :)
  • Pasja 09.08.2017
    Przepiękna dziewczynka ze słonecznikiem. I ta fotografia. Po latach wciąż żywa. Dla takich wspomnień warto żyć. Pozdrawiam 5
  • Alicja 10.08.2017
    To przykre, że już teraz żywym wspomnieniem jest ta fotografia. Wiersz ładny, przesiąknięty dawnymi latami. 5, pozdrawiam :)
  • Zapraszamy Szanowną Panią na Forum do zagłosowania na najlepszy wiersz zgłoszony do LBnR już po raz 30.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania