Gdybym to miała wyrecytować to nie wiem, czy bym była w stanie przez te wszystkie szeleszczące słowa, ale również dzięki nim tu chyba takie urokliwe wyszło. :) Takie deszcze można nawet polubić... ;) 5.
marcepanowypotwor , ach, zapomniałem całkowicie, że masz matury :D Tak, pięknie powiedziałaś, uodpornisz się na chorobę na całe życie, tego Ci życzę! :D
Ciało i zmysły to sprzedawcy chwili wyrwanej z kontekstu czasu. Błahostki, emocje, pozory – one przelewają się się przez los człowieka jak woda przeciekająca przez palce. Płynność to przeciwieństwo stałości. Czas upływa, ciało starzeje się, otoczenie podlega zmianom. Chwile uszczęśliwią i zasmucą, by przeminąć. Wśród nietrwałości świata wyróżniają się stałe postawy – wrażliwość, sumienność, asertywność. Nie chcę już dłużej lać wody, teraz chcę po prostu stać się tamą przeciw powodzi :)
"Odpowiem...tylko" - tutaj też dałabym spację, ale znowu według uznania, żeby Ci nie psuć koncepcji
Świetny wiersz, bardzo poetycki i najzwyczajniej w świecie piękny, można powiedzieć, że nawet intymny. Spodobał mi się ostatni wers, który zgrabnie zamyka cały wiersz. Kurczę, mam dylemat, co napisać, ale niektóre momenty tego tekstu szalenie mi się spodobały. Zostawiam 5 :)
Komentarze (34)
No i jak mam w zwyczaju, zapraszam na moje psychopatyczne teksty. XD
Fajny!
I deszcz jest potrzebny :)
Znakomite te Twoje „Lejdeszcze” :) 5 :)
Świetny wiersz, bardzo poetycki i najzwyczajniej w świecie piękny, można powiedzieć, że nawet intymny. Spodobał mi się ostatni wers, który zgrabnie zamyka cały wiersz. Kurczę, mam dylemat, co napisać, ale niektóre momenty tego tekstu szalenie mi się spodobały. Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania