,, Lekcja przetrwania - Mumbaj"
- Ej zostaw go! -
Krzyczałam z całych sił, w końcu dorośli mężczyźni próbowali wyłudzić pieniądze od dziecka.
A tak w ogóle mam na imię Aleshia i z czasem dziwię się, samej sobie że jeszcze tutaj zostałam.
Mieszkam w Mumbaju od roku dla mnie życie tutaj nie jest, trudne ale dla wielu ludzi którzy, nie mają z czego żyć, żyją w nędzy są bardziej zdani na siebie.
Dlatego dzieci w wieku 9 lat a, nawet mniejsze próbują same na siebie zarobić.
Znam ludzi którzy, kosztem tych dzieci próbują namówić ich aby, udawali że są chorzy żeby, inni litowali się i dawali im więcej pieniędzy.
Dla mnie to jest, nie normalne, nie na miejscu, ponieważ te dzieci potrzebują mamy a przede wszystkim miłości.
Znam również dzieci którzy, zabijają.
Tak, zabijają niestety taka prawda żeby, przeżyć te dzieci posuwają się, do właśnie takich rzeczy.
Słyszałam raz takie pytanie wychodzące z ust pewnego mężczyzny.
- Twoja śmierć albo, ty zabijesz wyznaczoną kobietę? -
Byłam w szoku...
Jak można być, takim okrutnym człowiekiem żeby zadać takie pytanie młodemu chłopczykowi.
Opowiem wam wszystko od początku byłam, tego świadkiem...
- Ej! Młody chcesz zarobić -
Zapytał mężczyzna.
- Konkretnie o co chodzi? -
Odpowiedział chłopiec.
- Wniesiesz coś do lokalu? -
Chłopiec popatrzył na mężczyznę ze zdziwieniem i powiedział.
- Jeżeli będę, miał przez to problemy to zapomnij -
Mężczyzna zaśmiał się.
- Jakie problemy? Jesteś młody nic ci policja nie zrobi -
Chłopiec miał wahania ale, po chwili powiedział.
- Dobra stoi ale, to musi kosztować za pół darmo niczego ci nie zrobię -
Mężczyzna wyjął 100 rupii.
Chłopak zaczął się, śmiać.
- No co mało ci? To ile chcesz? -
Chłopak chwilę pomyślał i po chwili.
- Co najmniej 200.
Mężczyzna się, zgodził zaprowadził go do dziwnego miejsca gdzie, młode dziewczyny uprawiają seks za pieniądze a, młodzi chłopcy uczą się zabijać.
Chłopiec zaczął się, bać widząc te miejsce.
- Nie mówiłeś mi że, mam iść do burdelu-
Chłopiec zdenerwował się, i zaczął klnąć.
Mężczyzna zbulwersowany powiedział.
- A co ty myślałeś że, zaprowadzę cię do wili, do domu z widokiem na morze?-
Nagle ktoś zadzwonił.
- Hallo, no dobra zaraz młody przyjdzie na górę-
Chłopak powiedział.
- Co młody? Co młody, znajdź sobie innego głupiego który, wejdzie ci do jakiegoś bagna -
Mężczyzna spokojnie na to.
- Jesteś mi bardzo potrzebny -
- Wiesz gdzie, ja to mam! -
- W takim razie oddaj mi moje pieniądze.
- Dobra nie denerwuj się, daj mi jeszcze 50 rupii i w porządku -
- Masz i idź już -
Chłopak szybko pobiegł na górę aby, dać coś co kryło się w kopercie.
Nie miał zielonego pojęcia co w tej kopercie było, ale ze względu na pieniądze zmusił się, sam do brudnej roboty.
- Ej! Tutaj jestem daj mi tą kopertę -
Powiedziała kobieta w pięknej różowej sukience.
Nie wyglądała na tutejszą.
Chłopak oddał jej kopertę i pobiegł na dół powiedzieć mężczyźnie że, była tam tylko kobieta czy oddał w dobre ręce.
W końcu znalazł tego mężczyznę.
Chłopiec- To miała być, kobieta?
Meżczyzna - No tak oddałeś jej tą kopertę?
Chłopiec - a jak inaczej tylko ją widziałem to jej dałem.
Mężczyzna - No to dobrze, nie chciałbyś dla mnie pracować?
Chłopiec - Zależy.
Mężczyzna - Od czego?
Chłopiec - Pieniądze a co innego.
Mężczyzna - No to byśmy, się dogadali.
Chlopiec - No dobra a co bym, robił?
Mężczyna - To co teraz a, z czasem byś się dowiedział.
Chłopiec - Musiałbym, zabijać?
Mężczyzna - Dobre pytanie, myślę że tak ale jak byś, dorósł.
Chłopiec - Jestem inny nie mógłbym zabijać dla pieniędzy.
Mężczyzna - Zaufaj mi z czasem to ci przejdzie.
Chłopak myślał przez chwilę i poszedł z nieznanym mężczyzną.
Wsiedli do auta po czym odjechali.
Po dwóch godzinach byli, już w domu tego mężczyzny.
Mężczyzna- Jak ci się, podoba?
Chłopiec- Jeszcze pan pyta nigdy takiego wielkiego domu na oczy nie widziałem.
Mężczyzna- Cieszę się, pokażę ci twój pokój.
Chłopiec- Proszę pana a co jest, w tym pomieszczeniu za pańskią wilą.
Mężczyzna- Z czasem wszystko ci powiem.
Chłopiec- Rozumiem narkotyki?
Mężczyzna- Jak na młodego chłopaka jesteś, bardzo mądry.
Chłopiec- Mam 10 lat już prawie wszystko rozumiem.
Mężczyzna-Tak ci się, tylko wydaję ale naprawdę tak nie jest.
Chłopiec- To znaczy?
Mężczyzna- Nie znasz jeszcze wszystkiego, to czas nauczy ciebie wszystkiego.
Chłopiec- Jakim cudem czas?
Mężczyzna- Widzisz a jednak.
Nie pytałem ciebie o rodzinę, masz rodzinę?
Chłopiec- Tato zginął w wojnie, mama umarła 3 lata temu, a siostra jest w domu dziecka.
Mężczyzna- A ty?
Chłopiec- Ja uciekłem.
Mężczyzna- Spokojnie jeżeli będziesz, się trzymał mnie wyjdziesz na bogatego człowieka.
Chłopiec- Chciałbym nie wiele osób ma taką szansę.
Mężczyzna- To masz szczęście.
Jutro powiem ci jakie będziesz, miał zadanie musisz stać się dużym chłopcem.
Chłopiec- Będę.
Mężczyzna- Mam nadzieję a, teraz idź się przespać jutro porozmawiamy.
Chłopiec- Nie pytałem o pana imię?
Mężczyzna- Abdul. Możesz mi mówić Abi tak na mnie mówią.
Chłopiec- W porządku Abi dobranoc.
Chłopak przez dwa lata handlował narkotykami.
Potem zaczął zabijać nie był, już chłopczykiem który wcześniej mówił wręcz przekonywał że, nie będzie w stanie zabić.
Teraz dla niego liczyło się, wykonać dobrze robotę i dostać pieniądze aby, dojść do wymarzonej władzy, bogactwa.
Lecz pewnego dnia chłopiec zakochał się, w pewnej dziewczynie która również dorastała na zabójcę.
Chłopak nabrał odwagi podszedł i zagadał.
Jamal- Kto ciebie tu przyprowadził?
Selehia- Abi to on ma mi dać robotę.
Jamal- Nowa?
Selehia- Nie.
Jamal- Od ilu?
Selehia- 5 lat.
Jamal- Ile masz lat?
Selehia- 14.
Jamal- Zabijasz?
Selehia- Niestety tak.
Jamal- Jesteś pewna tego co robisz?
Selehia-Gdybym nie była, nie znalazłabym się, tu.
Jamal- Jesteś odważna.
Selehia- A ty ile masz lat?
Jamal- 13.
Selehia- Masz rodzinę?
Jamal- Siostrę a ty?
Selehia- Mamę.
Jamal- Na pewno szkoda ci było, jej opuszczać.
Selehia- No było, ale takie życie trzeba sobie radzić samemu.
Jamal- Takie zasady.
Selehia- To ile już tu robisz?
Jamal- 4 lata ale, przez 3 handowałem narkotykami.
Selehia- Jeszcze nigdy tego nie próbowałam.
Jamal- A co próbowałaś?
Selehia- Szczerze mówiąc nie ma się, czym chwalić oddawałam swoje ciało za pieniądze.
Jamal- Ktoś ciebie do tego zmusił?
Selehia- Abi.
Jamal- Chcesz dalej to robić?
Selehia- Nie mam wyboru.
Jamal- Będziesz tutaj w nocy?
Selehia- Jasne zostanę tutaj jeszcze trzy dni.
Jamal- Dobrze czekaj na mnie.
Selehia- Będę.
Jamal poszedł porozmawiać z Abim.
Jamal- Nie mówiłeś mi że, zakładasz również burdel!
Abi- Jaki burdel?
Jamal-Zmuszasz dziewczyny do prostytucji!
Abi- Kto ci to powiedział?
Jamal- Selehia.
Ab- Haha wiesz co jesteś, śmieszny dajesz się nabierać tej dziewczynie co leci na pieniądze tylko to się, dla niej liczyło ona sama tego chciała.
Jamal- Mówisz prawdę?
Abi- Tak nie bądź, naiwny nie wierz tej dziewczynie co brak jej piątej klepki.
Jamal- Rozumiem mamy jakąś nową robotę?
Abi- Czekam cały czas na telefon jak będzie, wiesz że ciebie zawołam.
A teraz idź zrelaksuj się, najlepiej idź na dziewczyny będziesz, spokojniejszy.
Jamal- Nie idę na prostytutki nienawidzę ich.
Abi- Ah co ty gadasz.
Jamal- Puste kobiety! Do niczego się nie nadają.
Abi- Widzę że, dorosłeś kochasiu.
Jamal- Miałeś rację to czas wszystko pokazuje, błędy i dobre wybory.
Abi- Zawsze mam rację.
Jamal- Wierzę.
Abi- Jak już mówiłem napij się, czegoś albo nie jesteś mi potrzebny trzeźwy. Idź sobie popływaj w basenie albo, przejedź się nowym autem.
Jamal-No dobra idę czas goni nie zatrzymuję się, nawet na chwilę.
Abi- Święte słowa młody.
Jamal poszedł do pokoju rozmyślając nad wszystkim.
Dlaczego mnie okłamała?
A może to on?
Co się, ze mną dzieję?
Czyżby spodobała mi się, dziewczyna którą pierwszy raz w życiu zobaczyłem?
Pełno pytań nie pokoiło młodego Jamala.
Jamal miał zaledwie 13 lat a myślał jak dorosły czyżby, Jamal naprawdę stał się dużym chłopcem.
Jednak to nie idzie w parze z tym że, może tak postępować.
Chłopak w wieku 13 lat powinien się, zastanowić i pomyśleć nad tym jaką krzywdę wyrządza ludziom zabijając ich, poza tym mógłby odejść ale, czy Abi byłby w stanie odpuścić chłopakowi?
Myślę że nie zostanie przy nim do końca życia chyba że, ucieknie do innego państwa ale jak?
Jak ten młody chłopak może sobie sam poradzić w życiu?
Ciąg dalszy nastąpi...
Komentarze (3)
I jeszcze miejsce akcji: Mumbaj. Czy wybrałaś to miejsce z powodu fascynacji Bollywood?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania