,,Mimo, że '' - to wyjątek, bez przecinka, a kiedy znajdzie się w środku zdania, przecinek stawiamy przed mimo
przeczytałam i teraz Ci powiem, że nawet leży :) Odgaduję, że to początek jakiejś dłuższej całości, a jak się mylę, to daj znać. Ciekawie opisałeś chłopaka, ale brakowało mi trochę wyglądu. podejrzewam, że jest wychudzony i skromnie ubrany, ale to tylko moje podejrzenia. Miasto, które kocha, nie do końca odpłaca mu się tym samym i jeszcze ta choroba i utracona dziewczyna :(
Ciekawy wstęp. Uderzyło mnie jednak to , że najpierw wstawiasz enigmatyczne "x" i "y" w odniesieniu do ulic, a potem konkretnie nazywasz dzielnicę, szpital... Jakoś mi to nie pasuje, kłuje w oczy. Wiem, czepiam się ;)
Ale ogólna idea fajna. Zaciekawiłeś. 5
Ludziu Antoni ;))Nikt cię nie dogoni ;))
Żarcik.
Po pierwsze - za mało, za krótko. Mamy scenkę z chłopakiem na ulicy, któremu brakuje monet do rzucania, a do tego wsppmina zapalenie płuc. No i?
Scenka mnie osobiście zobojętnia. Nie wiem, co o niej myśleć.
Brakuje mi nastroju, nie ma twojego surrealizmu, który tak fajnie, mimo wolnie, a może nie, pokazywałeś w Ekwilibrystyce. Rozumiem, miało być co innego.
Dalej (ha, zaczynam jak ówczesny)
"Ruch ulicy X wartko i płynnie wpadał w ulicę Y, identycznie jak dwie różne rzeki między sobą".
Tylko że dwie różne nie wpadają identycznie między sobą, widzisz dziwność tego stwierdzenia? Mogą się identycznie łączyć między sobą, a więc i ruch ulicy X moźe płynnie łączyć się z tym na ulicy Y.
"Chociaż sam tak nie uważał i mógłby wydłużyć ją o jeszcze wiele, gdyby pod uwagę byłaby brana zawartość jego umysłu i serca". - to zdanie brzmi trochę... nie wiem, tak, jakbyś pocił się nad nim, niczym twój bohater nad węzłem. Pomyśl nad takim wariantem:
I tak prezentowała się lista jego majątku, chociaź sam tak nie uważał. Gdyby wziąć ppd uwagę zawartość umysłu i serca - byłaby znacznie dłuźsza.
Wyrzuciłam "jego", bo wiadomo o czyjej zawartości mówimy i to "o jeszcze wiele", co brzmiało trochę nefortunnie.
"Wersja ta podobała mu się, gdyż padało w niej słowo „alkohol”, które zestawiało mu się ..." - dwa razy "mu się".
No i tak, niby jest coś tajemniczego na rzeczy, ale mogłeś się naprawdę bardziej rozpisać. Dać się trochę rozsmakować twoim światem.
Jeśli to początek, rzuć coś więcej ;))) ♥
Komentarze (9)
przeczytałam i teraz Ci powiem, że nawet leży :) Odgaduję, że to początek jakiejś dłuższej całości, a jak się mylę, to daj znać. Ciekawie opisałeś chłopaka, ale brakowało mi trochę wyglądu. podejrzewam, że jest wychudzony i skromnie ubrany, ale to tylko moje podejrzenia. Miasto, które kocha, nie do końca odpłaca mu się tym samym i jeszcze ta choroba i utracona dziewczyna :(
Ale ogólna idea fajna. Zaciekawiłeś. 5
Żarcik.
Po pierwsze - za mało, za krótko. Mamy scenkę z chłopakiem na ulicy, któremu brakuje monet do rzucania, a do tego wsppmina zapalenie płuc. No i?
Scenka mnie osobiście zobojętnia. Nie wiem, co o niej myśleć.
Brakuje mi nastroju, nie ma twojego surrealizmu, który tak fajnie, mimo wolnie, a może nie, pokazywałeś w Ekwilibrystyce. Rozumiem, miało być co innego.
Dalej (ha, zaczynam jak ówczesny)
"Ruch ulicy X wartko i płynnie wpadał w ulicę Y, identycznie jak dwie różne rzeki między sobą".
Tylko że dwie różne nie wpadają identycznie między sobą, widzisz dziwność tego stwierdzenia? Mogą się identycznie łączyć między sobą, a więc i ruch ulicy X moźe płynnie łączyć się z tym na ulicy Y.
"Chociaż sam tak nie uważał i mógłby wydłużyć ją o jeszcze wiele, gdyby pod uwagę byłaby brana zawartość jego umysłu i serca". - to zdanie brzmi trochę... nie wiem, tak, jakbyś pocił się nad nim, niczym twój bohater nad węzłem. Pomyśl nad takim wariantem:
I tak prezentowała się lista jego majątku, chociaź sam tak nie uważał. Gdyby wziąć ppd uwagę zawartość umysłu i serca - byłaby znacznie dłuźsza.
Wyrzuciłam "jego", bo wiadomo o czyjej zawartości mówimy i to "o jeszcze wiele", co brzmiało trochę nefortunnie.
"Wersja ta podobała mu się, gdyż padało w niej słowo „alkohol”, które zestawiało mu się ..." - dwa razy "mu się".
No i tak, niby jest coś tajemniczego na rzeczy, ale mogłeś się naprawdę bardziej rozpisać. Dać się trochę rozsmakować twoim światem.
Jeśli to początek, rzuć coś więcej ;))) ♥
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania