Liść

Targany chłodnym powiewem

Listopadowym wiatrem

Szybujesz gdzieś w dal

By w błocie dokonać żywota.

 

Czy pamiętasz jeszcze tamte dni

Gorące lipcowe pocałunki słońca

I gdy pośród zielonej braci

Dumnie jak król stałeś.

 

Odeszło w niepamięć tamto lato

I wszystkie kolory świata

Skradł bezlitosny czas

A ty gdzieś tam w błocie

Taplasz się jak zwykłe prosie.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • betti 25.11.2017
    pocałunki słońca, kolory świata, listopadowy wiatr... na pewno nie raz czytałeś te słowa w innych wierszach są wszak oklepane do bólu, a chodzi o to, żeby coś od siebie, po swojemu, ale inaczej niż inni.

    Taplasz się jak zwykłe prosię... za dosłownie.
  • Milczek 25.11.2017
    Miało być dosłowne i prostackie. Taki kontrast odnośnie poprzedniej zwrotki gdzie jest wzmianka o królu. Jeszcze popracuję nad oryginalnością :)
  • Nuncjusz 25.11.2017
    "Taplasz się jak zwykłe prosię.." <-
  • Nuncjusz 25.11.2017
    To nie jest wulgaryzm ale taka odzywka jest podła i nie powinna mieć miejsca
  • Szigo 25.11.2017
    Zgadzam się z Nuncjuszem, trochę zbyt odważnie poleciałeś moim zdaniem.
  • Nuncjusz 25.11.2017
    Szigo najn najn najn prosze się ze mną nie zgadzać! Mnie popierdoliło, pomyłka! :)
  • Milczek 25.11.2017
    Nuncjusz Jaka pomyłka?
  • Nuncjusz 25.11.2017
    Milczek to nie było do Ciebie, a ta fraza nie wiedziałem, że to cytat
  • Nuncjusz, czytaj uważniej :)
  • Nuncjusz 25.11.2017
    Literkowa Bitwa na Rymy™ nie zawsze się da! XD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania