List
Napisałam list do dziadka, ale nie odpisuje. Wiem dlaczego. Bo odszedł. Gdzie? Do krainy szczęścia.
Czasami zastanawiam się co by odpisał. Pewnie pocieszyłby z błędu popełnionego lub z upadku. Nie wiem co myśli, lecz czuję jego obecność. Wiem, że czuwa gdzieś na górze i patrzy z troską, abym nie zagubiła się w tym wielkim świecie. Mam świadomość, że nie odpisze. Jednak w sercu jest niespełniona nadzieja, iż przyjdzie listonosz i wręczy list. Czas biegnie, nie przestaje upływać, a ja czekam. Wyczekuję listonosza, który powie ,, Mam list od dziadka".
Każdy czeka na e-maila a ja na list, który nigdy nie dojdzie.
Komentarze (5)
Nie wiem co myśli, lecz czuję jego obecność. - jw.
Zostawię cztery. Błędów stylistycznych nie ma raczej, ładnie napisane, przyjemnie. Nie powiem że za krótkie, bo to by była hipokryzja XD ale sądze, że nawet w tej objętości mogłaś zawrzeć więcej treści i stąd ta jedna gwiazdka w dół, lecz muszę przyznać że chętnie jeszcze kiedyś bym przeczytała coś twojego :]
,, Mam list od dziadka". - bez spacji
"Każdy czeka na e-maila a ja na list" - przecinek po "e-maila". Nie czuję się podobnie, jak narrator, ale powiedzmy, że poniekąd uosabiam się z tym tekstem. Wyszedł lepiej niż poprzedni, więc gratulacje ;) Mam jednak wrażenie, że to osobisty tekst, a według swoich zasad takowych nie oceniam. Powodzenia z następnymi tekstami :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania