Los
Jak mgła los
Niby cios
Raz w górę mknie
Raz w dół
Nie znasz przeznaczenia
Przedzierasz się przez mury
Wspinasz się do góry
Czasami nogę podetnie ktoś
Czasami sama osunie się
Nie wiesz co z przodu
Do tyłu nie oglądasz się
Tam gdzie dym i mrok demony nocy
Najlepsze chwile
które szczęśliwe
zapamiętuj je
życie nie zawsze jak tęcza na błękitnym niebie
jest.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania