q

q

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Jak już mówiłem, kupuję wszystko co alkoholowe :D
    Niestety, w tym zestawieniu zabrakło mi mojego ulubionego miodu pitnego, no ale że technicznie jest cacy to daje 5 :D
  • Neurotyk 13.02.2016
    Łatwo Cię przekupić zatem :)
  • Neurotyk cóż ofert przekupstwa wysłucham tylko od osób godnych jej przedstawienia. A i wtedy pije tylko z godnymi tego zaszczytu! :D
  • Nazareth 14.02.2016
    Eh, miód jest dla mięczaków. Twardziele żują pszczoły i popijają spirytusem :) Polecam.
  • Neurotyk 14.02.2016
    Nazareth ha ha :)
  • Lady_Makbet 13.02.2016
    Całkiem całkiem powiem ci Neurotyk :)
    Mnie byś tak łatwo nie przekupił. 5
  • Neurotyk 13.02.2016
    Wszystko da się wycenić :)
  • Morelia 13.02.2016
    Ah.. akurat jak moje zapasy się skończyły! No 5, no 5! A w zasadzie to za piwo 5, za rum 5, za gin 5, a za whiskey to bym dała nawet 10 (pod warunkiem, że dobra) :D
  • KarolaKorman 14.02.2016
    Wprawdzie z trunków, które wymieniłeś, tylko whiskey do mnie przemawia, ale miłość ma przecież różne oblicza, 5 :)
  • Neurotyk 14.02.2016
    Otóż to;)
  • Nazareth 14.02.2016
    Na wszystko się zgadzam poza tym ginem. Gdybym chciał żuć szyszki, żułbym szyszki. Z drugiej jednak strony myślę że miłość ma czasem smak sosnowej żywicy i równie ciężko, jest się jej pozbyć. Więc zostawiam 5 za świetną robotę a sam wracam do burbonu whiskey i piwa.
  • Neurotyk 14.02.2016
    Gin jest rzeczywiście okropny :) Ale mi pasował do wersa :)
  • ausek 14.02.2016
    Ciekawe. Każdy z alkohol jest inny, z innym posmakiem, mocą i wywołuje inne doznanie dla naszych kubków smakowych. Tak samo jest z miłością – każda jest inna... ale i tak najlepsze jest piwo;) 5
  • Ktokolwiek 14.02.2016
    Magiczny wiersz, i chociaż mam wrażenie, że nie zgłębiłam całego sensu, jaki jest w nim ukryty to urzekł mnie po prostu. Chciałabym umieć kochać taką miłością, która jest wesoła. :) dziękuję ci za ten wiersz i leci 5
  • Neurotyk 14.02.2016
    Nie martw się, że nie zgłębiłaś CAŁEGO sensu. W wierszu nie wyjaśniam wielu rzeczy, choćby o co chodzi z "Wyrywa pacjentów razem z grzejnikami". Otóż mój przyjaciel jest pielęgniarzem w szpitalu psychiatrycznym, na oddziale DETOKS. Są tam alkoholicy, narkomani, itp. Ostatnio jeden tak się trzymał grzejnika, że mój przyjaciel pielęgniarz musiał go oderwać razem z grzejnikiem. Woda zalała oddział. Hydraulik nie spieszył się, a wszystko zobaczyła Pani ordynator... :)
    Na prowincji, w Teksasie, albo Arizonie, gdzie wszyscy są pijani miłością do piwa, rumu, ginu i whiskey możliwe jest zalanie całej pustyni, gdzie ordynator każe podstawiać miski, ażeby łapać wodę. Wsdzystko jest realne, tam gdzie króluję miłość o smaku whiskey :)
  • Nazareth 14.02.2016
    Neurotyk "Wszystko jest realne, tam gdzie króluję miłość o smaku whiskey" - Tak, tak właśnie jest, (ukradkiem ociera oko). Jakiś pyłek... czy coś...
  • Neurotyk 14.02.2016
    Nazareth na pewno pyłek z jakiegoś drzewa... :)
  • Nazareth 14.02.2016
    Neurotyk Napewno. Jakaś lipa, one są z tego znane.
  • Neurotyk 14.02.2016
    Nazareth skurwiele...
  • Rasia 15.02.2016
    No kto by się spodziewał zakończenia :)
    A mnie akurat tym wierszem nie kupiłeś, specjalnie mnie nie zachwycił. Nie widzę jednak żadnych błędów, więc skuszę się na 4,5 czyli 5 :)
  • Neurotyk 15.02.2016
    Dzięki za ocenę Rasia :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania