LiniaŻycia1894 niestety mój telefon którym komentuję nie ma opcji gwiazdek (padaczka), bo dałbym Ci ich komplet, za ten i pozostałe Twoje teksty rownież. Mimo że, tam się wymądrzałem to mi sie też podobały. Chcę abyś to wiedziała.
To tak co by wszystko było jasne:)
Maurycy Lesniewski Jak wspomniałam wcześniej, jakiekolwiek wymądrzanie się, które służy jednocześnie szlifowaniu warsztatu drugiego autora jest zawsze mile widziane :)
Mnie brakuje tu czegoś odkrywczego, bo że łza bezdźwięcznie spływa, to taka oczywista oczywistość, gdyby chociaż darła się wniebogłosy metaforycznie chociażby, to już byłby jakiś zalążek do interpretacji...
LiniaŻycia1894 lirycznie niby jest tylko, że nic z tego nie wynika... łzy zawsze spływają bezgłośnie, a ja już sobie wyobraziłam jedną łzę, która woła, krzyczy, że skrzywdzona... bo życie ją boli w danej chwili.
betti Ten tekst nie miał przekazywać żadnych metaforycznych udziwnień a jedynie stanowić zapis krótkiego urywku z życia, bez dodawania dodatkowego dramatyzmu
LiniaŻycia1894 już sama łza dowodzi, że coś się dzieje, dziwisz się, że czuję niedosyt... metafory nie muszą być udziwione, mogą pięknie, lirycznie płynąć...
Powiedzmy, że tekst powstał z ,,braku laku''.. Ot, luźne odmalowanie rzeczywistości.. Kolejne utwory będą już bardziej rozbudowane o magię domysłów własnych.
Czasami cisza jest ''najgłośniejszym'' wrzaskiem, kiedy - z jakiegoś powodu - nie mamy już sił na nic. Dużo jeszcze zależy od ''policzka'' po którym płynie. Krótkie, ale z możliwością interpretacji. Pozdrawiam→4,5
Dziękuję bardzo za pozytywny komentarz. No właśnie, czasami ,,puste'' wyrażenia dają pole do popisu dla jakże sprzecznych często ze sobą interpretacji.
Komentarze (14)
To tak co by wszystko było jasne:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania