jeszcze raz
tak kiepsko coś napisz
znaczy nie kiepsko
ale nie w punkt
i jak już to TĘ CHWILĘ
A pozatym poezja ma uczulenie na powtórzenie
więc w trosce o jej dobre zdrowie
proszę nie nadużywać
i pisać ciekawiej
(przynajmniej tak myślę)
Oj nie denerwuj się, magiel miał oddawać powtarzalność,tak mnie naszło coś po praniu Justynki, wiem że gniot trochę wyszedł, ale miał być nudny, powtarzalny, pozostawiający niemoc i brak słów tylko "jeszcze raz", bo wciąż nie jest to 'to'.
Dziwne takie, ale może być też tak, że patrzy się nieco przez palce przez pryzmat autora.
Uważam Ozar, że jakbyś to wstawił z anonima, miałoby lepszy oddźwięk. Ty jesteś już niestety trochę monotematycznie-zaszufladkowany. Ciężko w tym przypadku odciąć Twoją pępowinę od tekstu.
Ja pierdolę, ale jestem niedobudzony. Kurwa. Przeczytałem, że to Ozar wstawił. :)))
Haha. Nie no, jest jak wyżej. Wśród sporu całkiem dobrych twórców ten taki se.
Choć akurat nie przez pryzmat napowtórzeń. Te akurat lubię. (niekiedy). Czasem takie napowtórzenia są jak dzwonienie dzwonem.
kalaallisut, ale u mnie jest odwrotnie. Nie przeszkadzają mi powtórzenia. One budują, pecznieją, tylko to, co powtykane pomiędzy, nie zwraca tego oczekiwania w kontekście kompozycji. Ale to tylko moja ocena. Zmień Tą na Tę
Widzę, że i u Ciebie pranie wisi:) Prać i prać bez końca. Ogólnie średnio jakoś to do mnie przemawia ta forma. Przepraszam, ja szczerze.
Nie oceniam, ale pozdrawiam sympatycznie.:)
Komentarze (15)
tak kiepsko coś napisz
znaczy nie kiepsko
ale nie w punkt
i jak już to TĘ CHWILĘ
A pozatym poezja ma uczulenie na powtórzenie
więc w trosce o jej dobre zdrowie
proszę nie nadużywać
i pisać ciekawiej
(przynajmniej tak myślę)
poluje na Tą chwilę" - Tę.
Dziwne takie, ale może być też tak, że patrzy się nieco przez palce przez pryzmat autora.
Uważam Ozar, że jakbyś to wstawił z anonima, miałoby lepszy oddźwięk. Ty jesteś już niestety trochę monotematycznie-zaszufladkowany. Ciężko w tym przypadku odciąć Twoją pępowinę od tekstu.
A ten tekst, to taki se.
Haha. Nie no, jest jak wyżej. Wśród sporu całkiem dobrych twórców ten taki se.
Choć akurat nie przez pryzmat napowtórzeń. Te akurat lubię. (niekiedy). Czasem takie napowtórzenia są jak dzwonienie dzwonem.
Tutaj mi się średnio to podoba.
Sorry, Ozarelly.
Mega culpa. Mea wielka błęda.
Co ja mogę też powiem moja kula w łeb za ten twór :) wracam do swoich klimatów ;)
Nie oceniam, ale pozdrawiam sympatycznie.:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania