Mała nadzieja

Małe, ciepłe serduszko

Pośród zamieci śnieżnej

Przed zimnem chce mnie chronić,

Szuka dróg okrężnych

Choć czasem jest mu trudno,

Bo droga wyboista

To na przekór logice

Nadzieją się iskrzy.

Ja czasem chcę się poddać

Położyć w tym śniegu

Skuje mnie beznadzieja

I ból przestanie męczyć

Ale ciężko jest stłumić

Małą gorącą siłę

Gdybym nawet nie chciała,

Serduszko lód przebije

Będę tajać od środka

Choćby przez całą wieczność

Inni mogą się poddać,

Lecz ja doczekam ciepła.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • riggs 11.05.2017
    Słodkie..5
  • O-Ren Ishii 12.05.2017
    To jest tak urocze, że aż mi się miło zrobiło. Takie dziecięce i silne, małe i duże. 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania