Mamusiu, czy wiesz…
Polska Ludowa kwitnie,
a ja zapomniałam sztuki pisania.
Nietoperz zżarł mi chomika,
a chomik Vice Versa.
Ogólnie rzecz biorąc,
wszystko się zżera,
jak to bywa w kwitnącej przyrodzie.
Aczkolwiek nawet moje
skarpetki nie chcą się parzyć.
Smutny to widok.
Czasami
patrzę na zegar, by sprawdzić
temperaturę pokolenia.
Chłodną, jak zawsze 36 i 6.
Pokojową
Nagrodę Nobla
dacie mi za to,
bo Haj już był.
Teraz pora na Downa.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania